Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Oswajanie ogrodowe, czyli work in progress

Pokaż wątki Pokaż posty

Oswajanie ogrodowe, czyli work in progress

Poppy 22:56, 11 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Brunery wydaja sie miec rozne odcienie blekitu. Byc moze jak sie zadomowia, beda takie same. Chodzi za mna taka o bialych kwiatach jescze.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 23:09, 11 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
THalicrum, juz niedlugo. Maliny zreszta tez
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 23:20, 11 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Drugi z powojnikow gorskich, grandiflora. Nizej porownanie z tym zwyczajnym, myleen. Jest duzo wiekszy, kwitnie pozniej, praktycznie nie pachnie. NIzej porownanie wielkosci. Widzialam, ze uratowal sie trzeci jeszcze, ale to malenstwo, wiec pewnie za rok pokazeNie wiem, czy to Marjorie’ czy Broughton Star. Myleen szalal w kwietniu.



____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 23:25, 11 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Roz niewiele bedzie teraz kwitlo lub kwitnie. M.in. Eden, Rhapsody. Lady Emma zostala z jedynym wyzartym pakiem
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 23:28, 11 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
I moja ulubienica, Mutabilis. Wyglada jakby obsiadly ja duze motyle
Zaczyna rosnac szeroko. Musze doczytac jak ciac, ale mocno oszczednie. Niestety, ma skonnosc do plamistosci, a moze to kwestia tego, ze musi po prostu zgubic stare liscie. Jest praktycznie zimozielona. Kwitnie bodajze jeszcze od przedwielkanocy.
Wiosna ma wiecej magenty i rozu, poznym latem i jesienia szybciej przebarwia sie do zoltej barwy.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 23:30, 11 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Nozki Rapsody in blue

____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 23:33, 11 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Nieszczesny powojnik. Pewnie znowu nie dowiem sie, jak zakwitnie, bo chyba zaczal go meczyc uwiad W zeszlym roku bylo to samo. W poprzednim ledwo przeszedl wymiane plotu, w jeszcze poprzednim chyba w ogole padl zaraz po posadzeniu.
TO musi byc pomylka, bo nie przypominam sobie zadnego tak kwitnacego powojnika, kupowalam glownie pojedyncze, a ten na takiego nie wyglada, dlatego tak mnie ciekawi.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 23:36, 11 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
I jeszcze czesc tzw uzyteczna, gdzie sie miesza warzywnik z ziolami, owocami i cala reszta. Znalazlam prawdziwa wylegarnie pajakow. Do tego caly bok jednej ze skrzyn sie rozpada. To mialo byc mega twarde drewno Z naciskiem na mialo Chociaz reszta sie trzyma



____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Milka 05:27, 13 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Tak sobie oglądam i oglądam, powojniki szybko i dorodne inne odmiany niż górskie często mają uwiąd, ja już z takich zrezygnowałam. Rewelacyjnie spisuje się odmiana Warszawska Nike, obficie kwitnie, nie ma uwiądu.
Szybko róże kwitną, dużo ciekawych bylin masz, gęstwina na rabatach, a w warzywniku samo dobro rośnie. Ta koralowa ławka fajnie pasuje do twoich kuklików, dobrze dobrałaś Rahpsody nóżki.
Pozdrawiam i nie znikaj
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
inka74 07:34, 13 maj 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 14930
Poppy napisał(a)
Nozki Rapsody in blue
przecudnie te nóżki ci wyszły bardzo ale to bardzo udane połączenie
Róże w tym roku ciężko mają. U mnie na razie tylko jedna sztuka w pączkach. Reszta - dramat, może pod koniec czerwca nadrobią brak zimy i wiosenne przymrozki.

Ja tam myślę że nie muszę do ciebie się wybierać bo ty większą mistrzynią upychania chciejstw jesteś )))
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies