Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nasz mały, zielony świat.

Pokaż wątki Pokaż posty

Nasz mały, zielony świat.

Basiaw 08:44, 04 kwi 2014


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Agnieszko, mało zaglądam, czasem do wątków, które mam w subskrypcji i dostaję powiadomienia.
Wszystkiego jest tak dużo, że zwyczajnie, nie ogarniam.
Teraz w ogródku, jak to wczesną wiosną, nic specjalnego, ale mam trochę zdjęć z zimy, z czasu dokarmiania ptaków. Te żatłoki zjadly u mnie niezliczoną ilośc kul tłuszczowych, kolb orzechowych, 50 kg słonecznika, drugie tyle mieszanki ziaren i ciągle jeszcze przylatują i smętnie patrzą za jedzeniem a mi tak ich żal, że po odrobinie im wsypuję. Największe żarłoki, to dzwońce, zaraz za nimi są sikorki i wróble.

To mój stojak na tuby, kule itp., przed oknem kuchennym, dzięki niemu przez całą zimę miałam wesoło za oknem


Tu widać dzikie tłumy zlatujące do stołówki


A tu drugi karmnik, za domem, ślubny sam go zrobił i zamontował na studni, z której na zimę zdejmuje pompę
Tu na posiłek zlatywały ptaki różnej wielkości

____________________
Nasz mały, zielony świat
agniecha973 08:48, 04 kwi 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Ale wielka stołówka. Jak przyzakładowa
A co masz w szklarni o tej porze?
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Basiaw 08:58, 04 kwi 2014


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Na razie tylko sałatę, rzodkiewkę, rukolę, wsadziłam też kilka pietruszek, żeby szybciej był natka i kilka dymek na szczypiorek wcześniej niż w gruncie.
Rosną też sobie na rozsadę aksamitki, astry, jarmuż. Pomidory siedza w domu, bo noce są za zimne, ale w ramach próby, jak pikowałam rozsadę, 2 pomidorki wsadziłam w szklarni, zobaczę, jak będą rosły, jak przetrwają zimne noce.

W ogóle to w tym roku stawiam na jarmuż, posadzę go dużo więcej niż w ubiegłym roku. To wyjątkowo zdrowe warzywo a do tego bardzo smaczne, teraz na zeszłorocznych roślinach wyrastają nowe rozetki liści, czyściutkie, żadnych mszyc i każdy, kto po coś idzie do ogrodu nie może się powstrzymać i wcina liście 'prosto z krzaka'
____________________
Nasz mały, zielony świat
agniecha973 09:06, 04 kwi 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Muszę spróbować wysiać, mam nasiona, ale nie spróbowałam jeszcze. Pszczelarnia zachwalała gołąbki w liściach jarmużu.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Basiaw 09:19, 04 kwi 2014


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Jarmuż, to naprawdę świetne warzywo, bo można korzystać od późnego lata, zimą i dalej, na wiosnę. Tych kilku roślin, które mam w ogródku nie będę usuwać, dopóki będą rosły nowe liście.
Moja rodzinka kocha zapiekankę, do bólu prostą i szybką - ziemniaki w plastry, krótko obgotowane, liście jarmużu zblanszowane, przełożone w brytfance warstwami, polane smietanką 12%, trochę tartego sera, soli, pieprzu i pyszne jedzenie gotowe. Do piekarnika na ok. 45 minut i obiad gotowy
____________________
Nasz mały, zielony świat
Basia_1987 20:10, 14 kwi 2014


Dołączył: 13 lip 2011
Posty: 1013
Bardzo mi się podoba Twoja szklarnia, chciałabym sobie taką podobną sprawić, mogła byś mi napisać z czego jest zrobiona i gdzie ją kupiłaś?
____________________
" Baśniowy" ogród
Basiaw 07:31, 16 kwi 2014


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Basiu, ta szklarnia to produkt gotowy, kupiony tutaj:
http://www.vitrologika.pl/

Trzeba było przygotować fundament a potem zmontować aluminiowe profile i osadzić szkło.
Robiliśmy to sami z mężem, można zamówić z montażem, ale to jest oczywiście odpowiednio droższe a i sama szklarnia tania nie jest.
Dawniej, przez lata mieliśmy tunel foliowy i to jest jednak dużo gorszy komfort użytkowania, zdejmowanie folii na zimę, ponowne zakładanie na wiosnę, co 3 sezony wymiana na nową.
Jeśli tylko można wybrać szklarnię, to szczerze polecam.
____________________
Nasz mały, zielony świat
marzena_p 12:43, 22 cze 2014


Dołączył: 02 sie 2013
Posty: 412
Jakiej szerokości jest twój mostek nad suchym strumieniem.
____________________
Marzenamarzenie o pięknym ogrodzie
Pszczelarnia 17:23, 18 kwi 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Basia, na jakiej wysokości przeskakują Ci jelenie? Ja też mam wątpliwą ozdobę - drut kolczasty ... . W repelenty nie wierzę - zapach odstraszający wszak ulotny jest. Dziś jedzą bergenie, jutro truskawki.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Basiaw 08:59, 19 kwi 2016


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
O rany, jak ja dawno we własnym wątku nie byłam

Ewo, mój płot przed domem w najwyższym punkcie ma 120 cm, więc w sumie niski i miłe zwierzątko bierze go z miejsca Ale wiem, ze innym sąsiadom i trochę wyższe przeskakuje, klasyczną siatkę 150 cm też bez problemu.
Codziennie rozwieszam wieczorem te moje sznurki z foliami, trafia mnie coś, ale jakie wyjście? Po śladach na drodze widzę, że chodzą, sąsiadka źle sypiająca w nocy kilka dni temu widziała dwa dziarsko spacerujące po drodze przed naszymi domami i wskakujące na jedną z posesji.
Teraz grodzimy działkę, którą kupilismy na sad i warzywnik, pogłębiliśmy rów na jednym boku, zobaczymy, co będzie jak całość zamkniemy, czy będą wskakiwać. Panele 154 cm, najwyżej i tu będziemy zawieszać 'ozdoby', tu mniejszy problem, bo nie przy domu.
Mimo wszystko, jak skubany przeskoczy rów i płot, to będę pełna podziwu, bo rów szeroki dość.


Repelent kupiłam to psikam, do zużycia, nowego nie kupię, ale skoro pieniądze poszły, to będę perfumować
____________________
Nasz mały, zielony świat
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies