Gabriela
14:42, 24 mar 2013

Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Wiktoria, anielskie niespodzianki wsiane są w rzędach, ale nawet ich nie oznaczyłam, no bo jak, numerami?
Jedne z nasion to chyba na pewno jakieś orliki, a inne to takie dzwoneczki w kolorze dymku z papierosa, niestety bezimienne, pamiątka z Bressingham, część już przekwitała i własnie wiązała nasiona.
Ciekawe ile z tego się uda uhodować?
Jedne z nasion to chyba na pewno jakieś orliki, a inne to takie dzwoneczki w kolorze dymku z papierosa, niestety bezimienne, pamiątka z Bressingham, część już przekwitała i własnie wiązała nasiona.
Ciekawe ile z tego się uda uhodować?
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Ogród w budowie nieustającej