Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w budowie - nieustającej

Ogród w budowie - nieustającej

Gabriela 14:22, 22 mar 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Iwa napisał(a)
Dziękuję za odwiedziny i porównanie mojego ogrodu do bombonierki , tylko to jest "bombonierka", z której ktoś wyjadł cukierki
Jestem dopiero na początku drogi, mam dopiero 1/4 ogrodu, pozostała część jest w planach. Na forum szukałam inspiracji. Znalazłam wiele pomysłów, ale przede wszystkim serdecznych ludzi.
U Ciebie jest pięknie, dobrze czuję się w ogrodach , w których jest dużo kwiatów i bylin, w tym roku chcę ich sporo posadzić u siebie, najwyższy czas rozweselić ogród.
Pozdrawiam.


Mam nadzieję, że już niedługo zaczniemy to rozweselanie, bo na razie zrobiło się sterylnie biało. Twój ogród będzie wtedy bombonierką kompletną, z kolorowymi czekoladkami, mniam

Gardenarium napisał(a)
Gabriela, o dziwo mój pehametr tez nie działał od nowości i pokazywał to samo


Chińskie dziadostwo i tyle. Ciekawe czy Joli będzie działał? Chyba najlepsze są te pehametry z buteleczką, chociaż dużo babrania z tymi próbkami i chciałam sobie życie ułatwić.

Pszczelarnia napisał(a)
Gabrysia, widzisz, jak ucieszyłaś bywalców szklarenki i salonu ogrodowego w jednym?! Jak ja lubię ten Twój busz kwiatowo-roślinny!
Czy ostróżki, które wysiałaś, to te jednoroczne?
U mnie główny etap siewów to zawsze 25.3.


U mnie też po 20 marca zaczyna się dziać, bo wcześniej jednoroczne się wyciągają zanim dotrwają do pory sadzenia.
Jedna z moich werben ma już pąk kwiatowy i rosną jak szalone. Te wysiane jakoś się nie kwapią, zrobiłam eksperyment i wysiałam część przykrywając ziemią a część nie. No i cisza.
A ostróżki są bylinowe, ale z grupy Pacyfic, więc raczej niedługowieczne. Jednoroczne ostróżeczki posieję od razu do ziemi w kwietniu.
Ostróżki rosną sobie w doniczce, będzie ich tam z siedem albo osiem. Fajnie że się tak stało, bo do maja będą już spore. W werbenach wyrosły sobie orliki, w mircie lobelie, mam w tym roku sporo niespodzianek.



marzena napisał(a)
fajnie masz z tą swoją szklarenką
dziękuję za kwiatki wiosenne
a jak z aurą dzisiaj ? bo u mnie znów śnieg...


Śnieg sypie od wczoraj non-stop. Tak sobie myślę, że przy tych minus piętnastu, co mają być, to i lepiej że wszystko przykryte, nie zmarznie. No ,bo nie mam jak inaczej się pocieszyć. W dodatku drewno do kominka mi się skończyło. Ha, w zeszłym roku miałam już posianą o tej porze marchewkę, rzodkiewki i to nie w żadnej szklarni. A miałam tu nie marudzić.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Enya73 15:11, 22 mar 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Ja mam oczar o czerwonych kwiatach i też na szczęście przetrwał te mrozy dzielnie Ale begonie u mnie tak pięknie jeszcze nie kwitną jak u Ciebie.Trzymasz je w domu czy w szklarni?
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Kasiek 10:04, 23 mar 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763

Troszke wiosenki na pocieszenie przynioslam Pozdrawiam cieplutko.
____________________
Bawarka
Maria667 12:40, 24 mar 2013


Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2387
Gabrysiu!
U Ciebie prawdziwa doniczkowa wiosna
Pozdrawiam ciepło!

____________________
Marysia Ogrodowe zacisze ***
Gabriela 12:52, 24 mar 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Anita, moje begonie rosną w szklarence, czyli właściwie w domu, one są wrażliwe na chłody.

Kasiu, podglądam Twoją bawarską wiosenkę i zazdroszczę, bo tutaj do końca marca nie zanosi się na nic dobrego.

No ale jak będziemy tylko narzekać i nie weźmiemy się do siania, czekając na lepsze czasy, to potem nie będziemy mieć żadnych roślin.
Wzięłam się wczoraj i spędziłam pół dnia w mojej upalnej szklarence, bo słońce przygrzewało wiosennie przez szyby.
Teraz jest czas wznoszącego się księżyca, a wczoraj był dzień owocowy, czyli idealny na sianie pomidorów.
Obsiałam kilka skrzynek, mniejszych i większych pojemniczków, doniczek, zrobiłam sadzonki z lawendy, werbeny, dipladenii, złocieni, wsadziłam bulwy begonii i teraz czekam i oczywiście parę razy dziennie zaglądam do nich czule.
No i muszę dodać, że to jeszcze nie wszystko.
Acha, wschodzi wreszcie wysiana werbena, mam nadzieję że u Miry też, w końcu to były te same nasiona.
Powstały oczywiście pamiątkowe zdjęcia:
Podłoże do siewu wymieszałam w wermikulitem, od razu jest lżejsze.



trawa cytrynowa, bez przykrywania ziemia, bardzo jestem ciekawa jaka będzie, w smaku oczywiście



Piękne różowe łubiny Chatelet, udało mi się kupić jedną odmianę i to w Polsce.



Większe skrzynki, w najmniejszej są angielskie niespodzianki z tamtejszych ogrodów.



Pomidory, kwiatki, sadzonki










____________________
Ogród w budowie nieustającej
Urszulla 13:28, 24 mar 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Gabrysiu,
śledzę Twoje poczynania i wysiewy.
Ja bastuję do kwietniazaraz po świętach.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Milka 13:34, 24 mar 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Gabrysiu!! U ciebie zaraz jak w centrum ogrodniczym będzie!
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Gabriela 13:50, 24 mar 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Tylko powierzchni nie mam jak w centrum ogrodniczym, a tak jak pisałam, to jeszcze nie koniec. Bo gdzie płaskie kosze z niebieską lobelią i żółta sanwitalią na obrzeżach? A gdzie własne sadzonki pelargonii, gdzie niewyniesione z piwnicy fuksje, psianka, pozostałe bulwy begonii, sianie bazylii, jarmużu?
Jak czytam że niektórzy podpędzają dalie i teoretycznie też powinnam, bo tak to późno kwitną, to już w ogóle trzeba by centrum ogrodnicze budować.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
vita 14:01, 24 mar 2013


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4634
Gabriela napisał(a)
trawa cytrynowa, bez przykrywania ziemia, bardzo jestem ciekawa jaka będzie, w smaku oczywiście


W zeszłym roku chyba zalałam siewki tej trawy, w tym jestem o rok bogatsza w doświadczenie. Wzeszła jak należy, też mam nadzieję na poznanie smaku. Tego z grządki a nie z suszu. Bardzo jestem ciekawa angielskich niespodzianek i podziwiam rozmach w przygotowaniu do wiosny. Pozdrawiam
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Pola 14:23, 24 mar 2013


Dołączył: 27 sty 2012
Posty: 4455
Gabrysiu, obejrzałam twoje siewki i jestem pod wrażeniem, no prawdziwa ogrodniczka, ja tylko warzywka wysiane, pomidorki koktajlowe pikowane, a dziś pomidory gruntowe i paprykę posiałam, w tym roku próby warzywne uskuteczniam, ciekawae czy mi z tego coś wyjdzie. Buziaczki zostawiam i będę znów zaglądać
____________________
Jola Nowa ogrodniczka prosi o pomoc. || Ogrodniczka i jej mały ogródeczek.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies