Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w budowie - nieustającej

Ogród w budowie - nieustającej

Gabriela 21:48, 01 lip 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Bogdzia napisał(a)
Rowy i werbenki już widzialam ale najbardziej zachwyca mnie Twoja aleja różana . Mam podobną róże tą czerwoną z kwiatami jak winogrona i kupowalam ją jako Robin Hood. Mam nadzieję ze kiedyś zobaczę tą aleję.Pozdrówka serdeczne.


No ja też mam nadzieję i oczekuję, nieustająco.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 21:58, 01 lip 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
barbara_krajewska napisał(a)
Zastanawiam się, czy Eden Rose nie jest lepsza od New Dawn? Pokrój ma podobny a kwiaty ładniejsze

Nie do wiary, że ostrogowiec ma takie ogromne kwiatostany. Mój ma bardzo rzadkie, może dlatego, że to stosunkowo młoda u mnie roślina?

Zaciekawiła mnie werbena hastata - i to w trzech kolorach pasujących do siebie. Trochę odętkę mi przypomina chyba ze względu na kształt kwiatostanu

Stawiam na jeżówkę różową

Wykopki konieczne, drzewa odetchną

Gabrysiu, jak wysoko rośnie u Ciebie agastache? U mnie bardzo wybujały, chyba ze 150 cm mają, szczególnie białe.

Aleja róż piękna


Basiu, nie powiem że któraś z róż jest lepsza albo gorsza, są inne i z obu nigdy bym nie zrezygnowała.
Ostrogowiec pobił wszelkie rekordy, moim zdaniem to ta angielska zima się przysłużyła, do tej pory był zdecydowanie bardziej wiotki. Już przekwita i wiąże nasiona. Był wyższy od piwoni, faktycznie spektakularny.



Werbena hastata ma rzeczywiście kwiatostan podobny do odętki, ale jest dużo mniejsza, delikatniejsza, taka zwiewna i pięknie wygląda jak rośnie w masie.
Białe agastache ma nawet ponad 1,50 m, jak nie wiecej. Tylko werbena je przewyższyła, a rośnie obok. Trzeba będzie zrobić zdjęcia porównawcze ku tzw, pamięci.

____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 21:59, 01 lip 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
alinak napisał(a)


Gabi chyba to jednak Alba ...wklejam ci moją ..identyczna




Widocznie Alba, ale ja nie mam nic przeciwko, wprost przeciwnie. Jest śliczna. Też Ci się teraz po deszczach przebarwia na końcówkach na bladoróżówo?
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 22:02, 01 lip 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Pszczelarnia napisał(a)
I moje agastache w tym roku wysokie bardzo. Jak słupy. Ciekawy rok dla roślin i naszych doświadczeń ogrodowych.


Agastache szlaje, prawda, ale tylko to białe takie wysokie. Trzeba robić zdjęcia porównawcze tych "wysokości", bo z całą pewnością taka okazja do podziwiania okazów nieprędko się powtórzy.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 22:03, 01 lip 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
popcarol napisał(a)
Gabrysiu szukałam u nas sadzonek hastaty, Kasia-Luiza mi rok temu o niej opowiadała. Nie znalazłam, kupiłam nasiona, może wyhoduję
Aleja róż przecudna! W ogóle wszystko rośnie jak oszalałe!!
pozdrawiam!


Tak jak z ostrogowcem Karolina, wyhodujesz na pewno. I ja liczę na intensywne rozsiewanie. W końcu to werbena.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Monic 09:32, 02 lip 2014


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
Gabrysiu, Twój zarośnięty taras mnie zachwyca!
____________________
mój ogród Monika
Katkak 21:39, 02 lip 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Witaj Gabrysiu . Mam do Ciebie pytanie w kwestii mojej hortensji ogrodowej. Otóż mam ją kilka lat, ale wcześniej rosła wciśnięta w przed ogródku i wprawdzie kwitła co roku, ale już bardzo ciasno jej tam było. Od dołu zrobiła się cała łysa. W zeszłym roku przesadziłam ją stamtąd w nowe miejsce, gzie ma więcej przestrzeni i też będzie kwitła, ale u dołu wciąż jest łysa. Liście ma tylko u góry. Na wiosnę nawet zasilałam ją nawozem, ale nic to nie dało. Zastanawiam się co z nią robić. Czy uciąć ją nisko przy ziemi? A jeśli tak to czy jesienią, czy na wiosnę? Czy wcale jej nie ruszać? Jeśli będziesz chciała zerknąć to najwyżej wkleję u siebie jej zdjęcie. Z góry dziękuję.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
reni 21:42, 02 lip 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 2793
Gabrysiu pozdrawiam
____________________
Ogród... reni
Agania 21:49, 02 lip 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Gabriela napisał(a)
Nie, nic się nie dzieje moim liliowcom, zaczęły kwitnąć i są dorodne po zeszłorocznej przeprowadzce. Widziałam u Agani, mojej sąsiadki, że u niej w pąkach tych kwiatów grasują larwy takiej muchówki Contarinia cinqenotata, pąki wyglądają jak nadmuchane.
Ech, dola ogrodnika, wiecznie coś, gdzieś nie tak.
Białej róży będę szukać, tej drobnej.
Obejrzałam u Choduna tę Alba Rose w okrywowych. Bardzo podobna, ja moją kupiłam stacjonarnie jako White Fairy. I bądź tu mądry. W każdym razie wygląda tak:






Nie widziałam białych pełnych róż na żywo, u mnie posiały mi się jakieś o pojedynczych drobnych kwiatach, przyszły od sąsiada i sieją mi się wszędzie, ale jak kwitły to mi się bardzo podobały...W samotności wyglądają smutno, ale otoczone kolorem......to dla mnie bajka

Gabrysiu, jesteś jak zwykle cudowna, zaraz poczytam o tej muchówce, która mi tak załatwiła liliowce, tylko niektóre na szczęście

Moje horti kwitną dalej na różowo, pomimo stosowania nawozu do hortensji,

Werbena hastata nigdy o niej nie słyszałam, ciekawie wygląda, już ją pożądam......tym bardziej, że kwitnie wcześniej niż odętka, a agastache zjadły mi ślimaki

Kiedy masz czas, wpadnij do mnie, mam tyle pytań do Ciebie, ja teraz czekam na Ciebie nieustająco, remontowo mam mniej więcej ogarnięte, więc zapraszam serdecznie
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Gabriela 22:18, 02 lip 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Katkak napisał(a)
Witaj Gabrysiu . Mam do Ciebie pytanie w kwestii mojej hortensji ogrodowej. Otóż mam ją kilka lat, ale wcześniej rosła wciśnięta w przed ogródku i wprawdzie kwitła co roku, ale już bardzo ciasno jej tam było. Od dołu zrobiła się cała łysa. W zeszłym roku przesadziłam ją stamtąd w nowe miejsce, gzie ma więcej przestrzeni i też będzie kwitła, ale u dołu wciąż jest łysa. Liście ma tylko u góry. Na wiosnę nawet zasilałam ją nawozem, ale nic to nie dało. Zastanawiam się co z nią robić. Czy uciąć ją nisko przy ziemi? A jeśli tak to czy jesienią, czy na wiosnę? Czy wcale jej nie ruszać? Jeśli będziesz chciała zerknąć to najwyżej wkleję u siebie jej zdjęcie. Z góry dziękuję.


Kasiu, radzę obciąć radykalnie. Szkoda, że nie zrobiłaś tego wcześniej na wiosnę, bo odrosłyby nowe pędy, które zawiązałyby nowe pąki kwiatowe na przyszły rok. Teraz przecierpiałabym tę hortensję taką jaka jest i zrobiła radykalne cięcie jesienią (wtedy okryj trochę), albo wiosną w przyszłym roku, tak jak piszesz - nisko przy ziemi.
Ja w ogóle uważam, że jak roślina marna, to właśnie trzeba obcinać przy samej ziemi, działa zwłaszcza w przypadku wszelkich krzewów.

____________________
Ogród w budowie nieustającej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies