Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w budowie - nieustającej

Ogród w budowie - nieustającej

Gabriela 22:18, 02 lip 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
reni napisał(a)
Gabrysiu pozdrawiam


Reniu, ja też.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 22:23, 02 lip 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Agania napisał(a)

Nie widziałam białych pełnych róż na żywo, u mnie posiały mi się jakieś o pojedynczych drobnych kwiatach, przyszły od sąsiada i sieją mi się wszędzie, ale jak kwitły to mi się bardzo podobały...W samotności wyglądają smutno, ale otoczone kolorem......to dla mnie bajka

Gabrysiu, jesteś jak zwykle cudowna, zaraz poczytam o tej muchówce, która mi tak załatwiła liliowce, tylko niektóre na szczęście

Moje horti kwitną dalej na różowo, pomimo stosowania nawozu do hortensji,

Werbena hastata nigdy o niej nie słyszałam, ciekawie wygląda, już ją pożądam......tym bardziej, że kwitnie wcześniej niż odętka, a agastache zjadły mi ślimaki

Kiedy masz czas, wpadnij do mnie, mam tyle pytań do Ciebie, ja teraz czekam na Ciebie nieustająco, remontowo mam mniej więcej ogarnięte, więc zapraszam serdecznie


Aga, jutro skoro świt wyjeżdżam do Niemiec - ogród Karla Foestera, Sans Souci, Ogrody Świata w Berlinie, Europa Rosarium w Sangerhausen. W ogóle kwiatkowe byłe NRD.
Jak wrócę i się odrobię - zgłoszę się niechybnie.
A pąki liliwoców, te pękate trzeba niszczyć, bo teraz to już nic innego raczej nie pomoże.
Też mam taką białą różę samosiejkę i też od sąsiada.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Katkak 22:27, 02 lip 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Gabriela napisał(a)


Kasiu, radzę obciąć radykalnie. Szkoda, że nie zrobiłaś tego wcześniej na wiosnę, bo odrosłyby nowe pędy, które zawiązałyby nowe pąki kwiatowe na przyszły rok. Teraz przecierpiałabym tę hortensję taką jaka jest i zrobiła radykalne cięcie jesienią (wtedy okryj trochę), albo wiosną w przyszłym roku, tak jak piszesz - nisko przy ziemi.
Ja w ogóle uważam, że jak roślina marna, to właśnie trzeba obcinać przy samej ziemi, działa zwłaszcza w przypadku wszelkich krzewów.


Gabrysiu bardzo Ci dziękuję . To może ciachnę ją wiosną .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
mira 22:28, 02 lip 2014


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Gabrysiu udanej wyprawy Ci życzę i ciekawych zakupów
Czekam z radością na fotki. Ja niestety na razie mam tę wyprawę nadal w planach, a jutro też jadę w Polskę i jest szansa być u Szmitów i to mnie cieszy.

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Robaczek 09:35, 03 lip 2014


Dołączył: 01 paź 2013
Posty: 197
Gabrielo, Twoja Paul's Himalayan Musk to pomyłka. Kupowałaś w Rosarium?
Prawdopodobnie to Fantin Latour. PHM to rambler o wiotkich pędach i licznych, drobnych kwiatach, w kolorze bardzo bladego różu, zebranych w bukiecikach.
A Leonardo ma bardzo zmienny kwiat, więc niewykluczone, że kolejne kwiaty będą bardziej...leosiowe
Udanego zwiedzania
Pozdrawiam!
____________________
Kondzio 10:04, 03 lip 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Gabrielowi jak Rosarium zamawialas ja tez tam zamawialem i kilkanaście roz które sie wogule nie zgadza i chyba juz skończyłem tam zamawiać
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Agania 11:00, 03 lip 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Gabriela napisał(a)


Aga, jutro skoro świt wyjeżdżam do Niemiec - ogród Karla Foestera, Sans Souci, Ogrody Świata w Berlinie, Europa Rosarium w Sangerhausen. W ogóle kwiatkowe byłe NRD.
Jak wrócę i się odrobię - zgłoszę się niechybnie.
A pąki liliwoców, te pękate trzeba niszczyć, bo teraz to już nic innego raczej nie pomoże.
Też mam taką białą różę samosiejkę i też od sąsiada.


Podróżuj Gabrysiu, cudownych wrażeń ci życzę, z niecierpliwością czekam na ciebie, czekamy na te doznania na fotkach
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Joku 22:01, 03 lip 2014


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13015
Życzę udanej wyprawy po byłej DDR. Mam nadzieję że po powrocie wrzucisz jakieś zdjęcia.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Mala_Mi 22:07, 05 lip 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Lecę popatrzeć co ciekawego w alei róż... a tu wyprawa .... daj znać jak wrócisz i fotki wstawisz
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Gabriela 22:23, 05 lip 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Jak to miło wejść i od razu zastać swój wątek na górze w powiadomieniach. Jestem jeszcze pod Poczdamem, jutro już koniec, zostały Ogrody Świata w Berlinie i wio do domu.
Byłam w dwóch rozariach - Forst i Europa - to największe w Europie podobno. Byłam w ogrodzie Karla Foestera, który jest zachwycający. Był pałac i ogrody Sanssouci.
W ogrodzie pensjonatu w którym mieszkamy, stoi trochę moich doniczek - pięć różanych, dwie piwoniowe i trochę bylinowych- astry, przetaczniki, przetacznikowiec, kocimiętki, rdest i coś jeszcze, czego nazwy nie pamiętam, a widziałam w Bury Court.
Pozdrawiam Was. Zdjęcia będą oczywiście i nowy cykl - co Niemcy Wschodni mają w swoich ogródkach.

Ps. Wiem, że nie mam róży Paul Himalayan Musk, jeszcze się łudziłam jak rozwijała pąki, ale jak rozwinęła całe kwiaty już było to widoczne na 100%. Nie widziałam nigdy jeszcze tej róży na żywo.
I nie kupiłam jej w Rosarium, tylko dostałam od znajomej,która się pomyliła i wykopała co innego.
Akurat z Rosarium jestem bardzo zadowolona i na tyle zakupionych róż - niemal wszystkie które mam, pomylili się tylko raz - właśnie z Leonardo da Vinci. Ta róża jest u mnie pusta i ma żółte pręciki widoczne, kolor też bardziej jaskrawy, wobec czego wątpię by nagle zrobiłą się wypełniona płatkami w sposób typowy dla Leonardo i do tego zmieniła kolor.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies