Pszczelarnia napisał(a)

Pani GJ świetnie łączyła różowe z żółtym .

True. Ale nie były to wielkie żółte liliowce z majtkoworóżowymi różami. I o to chodzi.
Mam w jednym albumie na zdjęciu rabatę z samych jesiennych, kolorowych astrów - prawie oszalałam. Tylko jak to zrobić, żeby wszystkie kwitły jednocześnie - niemożliwe...

Ok. Masz zaklepane, ale dostawa chyba wiosną? Czy teraz jesienią po wykopaniu?

Gabrysia, to może Knoll Garden? Tam są astry.

hanka_andrus napisał(a)

Ok. Masz zaklepane, ale dostawa chyba wiosną? Czy teraz jesienią po wykopaniu?

Wiosną Haniu. Dziękuję.

Pszczelarnia napisał(a)

Gabrysia, to może Knoll Garden? Tam są astry.

Nie, to Picton Garden at Old Court Nourseries w Colwall w Worcestershire.

Tu oczywiście też jest: http://www.autumnasters.co.uk/

Zaczynam marzyć....

Gabriela napisał(a)

Nie, to Picton Garden at Old Court Nourseries w Colwall w Worcestershire.

Tu oczywiście też jest: http://www.autumnasters.co.uk/

Zaczynam marzyć....

przepiękny ogród ale trzeba mieć ogród a nie pryszcza, żeby osiągnąć takie efekty mój divericatus został w rajskim pozdrówka aha nie za słaba będzie dereniówka z dwóch garstek?

Aniu, dereniówki z dwóch garstek będzie taki większy kieliszek do wina, no może ciutkę więcej. Ale skoro już trochę owoców się urodziło, to przecież tego nie zmarnuję i nie zjem - ot tak.

Dołóż do tego derenia jeszcze dzikiej róży. Będzie więcej.

Nie, nie dołożę za nic. Chcę mieć czysty smak derenia po raz pierwszy. Kolor już ma cudowny, głęboko krwistoczerwony, ach!
Natomiast nalewkę z samych owoców róży też mam zamiar zrobić.

Ps.Chcę Wam pokazać różne tam kwiatki i generalnie jesień, ale zdjęcia wchodzą w takim tempie, że szkoda gadać.

No to czekamy na sprzyjający net.