Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w budowie - nieustającej

Ogród w budowie - nieustającej

Gabriela 23:30, 29 mar 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Ania - no tak, ta mucha, ja jej na szczeście nie mam, więc wpadaj, chociaż ja jakoś nie za często wpadam ostatnio.

Marzena - okrywanie rabarbaru jest potrzebne tylko trochę. Przez wybielanie jest wcześniej do jedzenia, delikatniejszy i słodszy. Więc skoro już mam dzwon, to próbuję i będę relacjonować cy warto było.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
paniprzyroda 23:43, 29 mar 2015

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Piwoniowo magnoliowo u Ciebie. Fiołki i przylaszczki u mnie kwitną, forsycja już prawie, dereniem pachnie w całym ogrodzie, ale pszczoły nie chodzą ze względu na marną pogodę. Wiosennych żółtych słoneczek u mnie nie ma, ale zamówiłam kępę "babciowych" pachnących, mniejszych
____________________
Dwa ogrody
barbara_kraj... 23:54, 29 mar 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Ucieszyłam się ze sporej ilości siewek ciemiernika /biały z bordowymi ciapkami przy pręcikach/, ale zmartwiłam się, że na kwitnienie trzeba tak długo czekać.
Zastanawiam się, kiedy zakwitnie ten od Ciebie? Na razie wypuszcza nowe liście, ale pączków nie widzę, choć dogadzam mu jak mogę.
Przyszły tydzień i następny mają być nie tylko mokre i wietrzne, ale z przymrozkami. Lepiej, aby morele, sliwy i brzoskwinie wstrzymały się z kwitnieniem.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Pszczelarnia 08:33, 30 mar 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Ciekawe obserwacje rabarbarowe.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Napia 12:31, 30 mar 2015


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Powrót przymrozków zapowiadają, a u Ciebie taka piękna wiosna. U mnie prawie nic nie kwitnie
Dopiero przy porównaniu widać, jak dobrze radzi sobie rabarbar w dzwonie.
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
marzena 12:47, 30 mar 2015


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Gabriela, no dobrze, to czymś spróbuję przykryć moj rabarbar, ale napisz czy to już zrobić ? i jak długo ma to trwać itp
z góry dziękuję za wskazówki
____________________
marzena O....!
laurowisnia 15:05, 30 mar 2015


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
U mnie wszystko się ociąga, w tyle za Twoją wiosną.
Czy podlewasz ten rabarbar pod dzwonem?
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
Gabriela 17:59, 30 mar 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
paniprzyroda napisał(a)
Piwoniowo magnoliowo u Ciebie. Fiołki i przylaszczki u mnie kwitną, forsycja już prawie, dereniem pachnie w całym ogrodzie, ale pszczoły nie chodzą ze względu na marną pogodę. Wiosennych żółtych słoneczek u mnie nie ma, ale zamówiłam kępę "babciowych" pachnących, mniejszych


Derenie i u mnie kwitną wspaniale, mam nadzieję że dwie różne odmiany spowodują, że będzie więcej owoców na dużym krzewie. Pszczoły widziałam w dereniach, jak było pięknie i ciepło, więc nadzieja uzasadniona.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 18:01, 30 mar 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
barbara_krajewska napisał(a)
Ucieszyłam się ze sporej ilości siewek ciemiernika /biały z bordowymi ciapkami przy pręcikach/, ale zmartwiłam się, że na kwitnienie trzeba tak długo czekać.
Zastanawiam się, kiedy zakwitnie ten od Ciebie? Na razie wypuszcza nowe liście, ale pączków nie widzę, choć dogadzam mu jak mogę.
Przyszły tydzień i następny mają być nie tylko mokre i wietrzne, ale z przymrozkami. Lepiej, aby morele, sliwy i brzoskwinie wstrzymały się z kwitnieniem.


Cztery lata Basiu, nie chce być krócej. Za to wszystkie siewki mają przynajmniej po jednym kwiatku.
Nie ma szans na kwitnienie owocowych, za zimno.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 18:11, 30 mar 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Ewo, Agnieszko, Marzenko, Agato - w temacie rabarbaru.

Jak ktoś chce bielić, to przykryć rabarbar trzeba już, albo tak jak ja - jeszcze wcześniej, jak tylko wystawia z ziemi czerwone pąki. Osłona musi być wysoka, szczelna, nawet wiaderko będzie za niskie, już teraz to widzę. Pewnie mógłby być wysoki karton, tylko jakoś zabezpieczony przed deszczem.
Chodzi o to, żeby pędy jak najbardziej wciągnęły się w górę, w poszukiwaniu światła. Liście nie rozwiną się w pełni i są żółto-zielone - jak widać na moim zdjęciu.
Nie podlewaam pod dzwonem, bo ziemia jest ciągle wystarczająco mokra.
Muszę więc poczekać jeszcze na te długie pędy, dzisiaj u mnie rano było +13, a jak wracałam po południu to tylko +3, diablo zimno się zrobiło, więc nie mam co liczyć na wielkanocne ciasto z rabarbarem.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies