U mnie dalej nic nie siane, ale front i między domami zrobione, pojaśniało, pierwsze wczesnowiosenne kwiatki widać z daleka.
Pogoda nawet u nas względna, nawet nie pada, nawet raz dziennie na chwilę wychodzi słońce, a ja za biurkiem. Czekam do piątku zatem.
Ciekawam jak spisze Ci się lewkonia.
A zadowolony klient odwiedził mnie w kancelarii i przyniósł TO, sam wyhodował.
Ale się ucieszyłam. TO jest ogromną cytryną i krzyżówką pomarańczy i mandarynki.
No widzisz, to do klubu też się nadajesz. Lilak nie będzie kulką, obcięłabyś pąki kwiatowe i wszystko na nic. Na pniu może być, ale zawsze będzie uroczym wiechciem.
Podziwam Ciebie i dziewczyny za to sianie, mam zamiar zacząć wreszcie w tym tygodniu. Wszystko co Ci rośnie da radę, na pewno.
Irysy reticulata są dla Ciebie.
Pięć skiełkowanych nasion, to pięć roślin do wsadzenia.
Ośmiału nie mam, w sklepie nie widziałam, pewnie dlatego, że byłam tylko w dwóch do tej pory.
Mam duże plany na jednoroczne w tym roku, bo zostało dużo miejsca między historycznymi różami i coś trzeba wymyślić, coby chwasty nie rosły.
Ciemierniki są aktualne, ale zdjecie jednak zeszłoroczne, też z marca.
Spróbowała by nie skiełkować. Ja też jeszcze mam zamiar ją wysiać, skoro zimuje to tym bardziej.
A masz hortensję White Dome? Uwielbiam te ich koronkowe kwiaty
Zapraszam do Nowego wątku. Rozpoczęłam daliami. Na razie ubiegłoroczne.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie