Widzę że rozprawa o moich ulubionych kwiatkach łubinach,daliach i cyniach.
Cynie kupiłam pomarańczowe .Znaczy też.
A ogród mam modny w kształcie prostokąta i w stylu miejskim

Kupiłam dalie przez net - i..widzę że startują - kurcze do donic za wcześnie nie wiem co robić - tak to jest jak się kupuje kota w worku foliowym.

Jak będziesz siać pomidory?

A ja do dalii się zniechęciłam jak mi kilkanaście lat temu bardzo się rozmnażały i trzeba było wykopywać przed zimą bulwy. Miałam tych bulw kilka wiader. W końcu zostawiłam na grządce na zimę i mróz zrobił swoje

Oj zgadzam się, nic tak nie zniechęca jak wykopywanie cebul

Stałam się właścicielką klasycznej amfory. Będzie myślenie czym obsadzić, bo z postawieniem nie mam problemu. Będzie na placyku koło żeliwnych szyszek.






Świat od paru dni jest jak gąbka, wszędzie łapie woda, kwiatki przemoczone.



















I

mira napisał(a)

Kupiłam dalie przez net - i..widzę że startują - kurcze do donic za wcześnie nie wiem co robić - tak to jest jak się kupuje kota w worku foliowym.

Jak będziesz siać pomidory?

Dalie bym schowała w ciemne i chłodne miejsce, żeby przestały rosnąć. Powiem Ci, że moje dalie zawsze jakieś zostają w piwnicy z wyrastającymi kłąkami i cały rok tak potrafią przeleżeć.

Pomidory będę siała normalnie, do pudełeczka z dziurkami, po kilka nasion jednej odmiany. Ziemia do siewu wymieszana z perlitem, nasiona lekko przysypane, tak na pół centymetra. Podlać o dołu, spryskać od góry. Postawić w ciepłym miejscu.
A potem zaśpiewać im kołysankę i zaglądać po parę razy dziennie, żeby wyciągać kiełki oczami.

Mirka i Jana - to co piękne, często sprawia kłopot. Ale dla tego piękna warto się pomęczyć, w końcu dalie kwitną przez 3 miesiące i to w drugiej połowie lata i jesienią.
Jak miałam za dużo bulw, to też wyrzucałam, to oczywiste, nie ma sensu trzymać roślin, których się nie posadzi. Od kilku sezonów, ten problem jednak mnie nie dotyczy, właśnie wczoraj przywiozłam kolejne - Astergruss, Black NArcissus, Claire de Lune, Polka, Pooh, Witteman's Best. Wszystkie ogniste.

ależ wiosna! piekne ciemierniki irysy i przebiśniegi. pełno kwiecia

Amfora przepiękna. Mam przed oczami podobną, stojącą na postumencie, obsadzoną brachycome. Widziałam gdzieś na zdjęciu i zapomnieć nie potrafię.

malkul napisał(a)

ależ wiosna! piekne ciemierniki irysy i przebiśniegi. pełno kwiecia

A wiesz, że te blade irysy reticulata, z błękitnym zadmuchem i żółtą plamką na płatkach, wyglądają ładnie tylko na zdjęciu, albo oglądane z bliska?
Kilka dni temu patrzyłam przez okno i zastanawiałam się, skąd się wziął zgnieciony papier na mojej rabacie i to w dwóch miejscach? Okazało się, że to te irysy zakwitły.
Nie ma to jak niebieskie.

A u nas deszczu nie ma, pogoda akurat do pracy w ogrodzie
Amfora piękna, gdzie taką dostałaś?

Joku napisał(a)

Amfora przepiękna. Mam przed oczami podobną, stojącą na postumencie, obsadzoną brachycome. Widziałam gdzieś na zdjęciu i zapomnieć nie potrafię.

Musi w niej być coś nie za bardzo wysokiego dla proporcji i nie za bardzo zwisającego żeby nie zakryło. Muszę przejrzeć zasoby zdjęciowe, ale proszę o inspiracje. Brachycome dobra.