Właśnie takie schody kocham i mogłabym juz mieć zdjęciowa odrębną kolekcję bo uwielbiam je fotografować w ogrodach. Na tych schodach "mówią wieki" a efekt jest nie do podrobienia. Nawet jeleń który w sztuce jest symbolem kiczu w ogrodzie w Eastleache jest majestatyczny i na miejscu.
Oczary ciągle przed nami, a wystawa porcelany w Zamku Żupnym aż do 19 maja i w soboty można zwiedzać bez biletów.
O Pearsonie Mira mi już doniosła. Nie mam, choć w Warszawie odwiedziłam dwie księgarnie i nie było. Więc jeszcze nie mam.
Mira odgadła też wczoraj zagadkę w sprawie kwiatów na cieście, ale sms-em, więc niepublicznie się nie liczy, zatem temat dalej otwarty.
Poniżej inne dzieła pani Joli
Przepiękne te ogrody.. te schody.. cisy czekające do cięcia.. zakamarki..
Ciasto pojęcia nie mam.. wygląda mi jak nadruk trochę.. albo kwiaty z masy w galaretce