mira
10:36, 22 sty 2019
Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
A teraz publicznie odgaduje,że to galaretka. Piekłam teraz tort dla wnuczki i trochę się szkoliłam w necie i właśnie napotkałam jak się robi taką galaretkę - ale to wyższa szkoła jak dla mnie.
Do Pani Joli przydałby się adres jeśli robi coś dla ludu.
Oglądałam fotki i zamarzyłam o angielskich ogrodach ...no rozmarzyłam się i mi lepiej.
Pojechałabym na przebiśniegi to pewnie z oczarami w parze.
Do Pani Joli przydałby się adres jeśli robi coś dla ludu.
Oglądałam fotki i zamarzyłam o angielskich ogrodach ...no rozmarzyłam się i mi lepiej.
Pojechałabym na przebiśniegi to pewnie z oczarami w parze.