Gruba kamienna kora też nie jest taka super. Ciężko sie to pieli i ciężko po tym przejsc. Bolą stopy od spodu ale moze mam za cienkie kalosze.
2 raz kory kamiennej bym nie kupiła.

Od zeszłego roku już go ciacham 2 raz w sezonie bo zawłaszcza coraz więcej miejsca . Ale rozświetlasz z niego fajny jest.

Też chętnie wymieniłabym mariankę, zwłaszcza drobną. W wielu miejscach mam też szary dalmatyńczyk i on jest ok, nie brudzi się albo nie widać po prostu. Kora podoba mi się jak jest nowa, co roku dosypuję. Na różańce mam drobną korę kompostowaną ale cena kosmiczna na cały ogród.

Też ciachałam w zeszłym roku latem, teraz może wystarczy raz niskie cięcie wiosną,zobaczę

U mnie raczej nie wystarczy bo za blisko róże mam posadzone. I nie doszacowałam gabarytów derenia .

U mnie raczej nie wystarczy bo za blisko róże mam posadzone. I nie doszacowałam gabarytów derenia .

Ja bardzo lubię kamień na rabatach, ale tylko za wygląd, do utrzymania jest beznadziejny. Jak zaczynają wychodzić chwasty wyrywanie ich to droga przez mękę. U mnie w miarę dobrze sprawdza się lekko żółty i szary, bo nie widać w nich brudu.

A co to za dereń? Akurat potrzebuję krzewów, które duże urosną

Współczuję zranienia. A rękawiczek, to się nie nosi?