Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Pokaż wątki Pokaż posty

Ranczo Szmaragdowa Dolina II

antracyt 19:50, 22 cze 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11637
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


W czerwcu drzewka owocowe zwykle zrzucają nadwyżki owoców. To tzw. opad czerwcowy. W tym roku wyjątkowo dużo jest tego zrzutu: z jabłoni, grusz, śliw i wiśni. Te ostatnie mają teraz bardzo mało owoców na drzewkach. Opady deszczu miałam w tym sezonie regularne. To wielka ulga i dla mnie, i dla roślin.

Wiem o tym Haniu, ale tak jak napisałaś, w tym roku drzewka naprawdę dużo owoców zrzuciły. Chociaż pierwszy raz doczekamy się kilku gruszek
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Juzia 21:21, 22 cze 2022


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38594
Sylwuś.... co z tego, że u mnie pada często jak zimno.
Chciałabyś zimno?
Warzywnik mam jak w maju.
Nic nie kwitnie.
W swetrze chodzę

____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
rozark 10:21, 23 cze 2022


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
sylwia_slomczewska napisał(a)

Też sobie wczoraj tak myślałam, że ogrodnictwo to wymagający, trudny sport i bardzo urazowy wbrew pozorom. Przez to ciągłe szarpanie z chwastami z tego suchego betonu chyba mi się zaczyna łokieć tenisisty. Kręgosłupy odmawiają posłuszeństwa wielu ogrodnikom, u mnie wysiadają jeszcze nogi, a niedawno przyjaciółka operowała cieśń nadgarstka. Czemu nigdzie o tym nie piszą nie ostrzegają? Choć ja akurat mojemu ogrodowi zawdzięczam życie bo po przechodzonym zawale był dla mnie wspaniałą rehabilitacją. W nieświadomości żyłam bo źle mnie lekarze zdiagnozowali. A, że ogród był na tapecie to naturalna rehabilitacja w terenie też


Łokieć tenisisty to choroba krążeniowa, też mam, czy bym pracowała w ogrodzie czy nie to i tak by była. To samo dotyczy innych chorób i kręgosłupa też.

Najważniejsze to robić wszystko z umiarem, głową, korzystać z udogodnień techniki i nie przeciążać organizmu. A kontakt z naturą to przecież terapia i samo zdrowie.

sadzę roślinki ale podrośniętych już nie przesadzam, bo ciężkie i łatwo o przeciążenie kręgosłupa, kiedyś kompost roznosiłam wiadrami, teraz po pół wiadra itd...

jak ja nie zadbam o swoje zdrowie to kto o nie zadba?

a bez codziennych spacerów po ogrodzie i radości jaka to mi daje to życie by nie miało tego smaczku

zdrówka życzę i drobnego deszczu ale padającego przez dłuższy czas
____________________
pozdrowionka
sylwia_slomc... 12:14, 23 cze 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81927
antracyt napisał(a)
U mnie susza od wczesnej wiosny. Teraz niby padało (półtora dnia), ale trawę na nowej części mam jak ściernisko i jak trochę głębiej wbiję łopatę to sucho. Łączka też już w jesiennych barwach. Od jutra wracają upały i zerkam na rabaty, co wytrzyma a co padnie. Część podlewam, ale nie wszystko(trawie się nic nie dostaje), szkoda wody. Zaczęłam wczoraj objadać śś i owoców jest 2x mniej niż w zeszłym roku, opadły zanim dojrzały.

My też już trawników nie podlewamy. Mieliśmy plany odmulać resztę i siać nową trawę , ale nie powschodzi, a wodę potrzebuję dla bylin i warzywnika. Powiędłe wszystko, nawet marchew. Ale ta to akurat również za przyczyną mrówek, które sobie pod nią zrobiły mrowisko
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 12:16, 23 cze 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81927
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


W czerwcu drzewka owocowe zwykle zrzucają nadwyżki owoców. To tzw. opad czerwcowy. W tym roku wyjątkowo dużo jest tego zrzutu: z jabłoni, grusz, śliw i wiśni. Te ostatnie mają teraz bardzo mało owoców na drzewkach. Opady deszczu miałam w tym sezonie regularne. To wielka ulga i dla mnie, i dla roślin.

Dobrze, że choć u Ciebie w tym sezonie wody nie brak U nas tak czereśnia zrzuca
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 12:16, 23 cze 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81927
Basieksp napisał(a)

U nas podobnie, mało wiśni będzie, a do tego jeszcze zielone, a szpaków już całe stada latają ale węgierek będę miała sporo

Choć tyle, że powidła zrobisz Ptaki czeka głód jak owoców nie będzie
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 12:17, 23 cze 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81927
Basieksp napisał(a)


Masz rację, nie chciałam Cię straszyć, dlatego o tym normalnym, stopniowym deszczu pisałam, ale nie ma co gdybać co będzie, cieszmy się tym co mamy teraz i czerpmy z tego jak najwięcej

To prawda Życie za krótkie na gdybania jest.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 12:19, 23 cze 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81927
Juzia napisał(a)
Sylwuś.... co z tego, że u mnie pada często jak zimno.
Chciałabyś zimno?
Warzywnik mam jak w maju.
Nic nie kwitnie.
W swetrze chodzę


Juzia u nas bardzo długo było zimno. Ogórki z siewu maja ledwo 15-20 cm wysokości, kiedy to jaki owoc wyda???
Teraz to już bym nawet to zimno wolała niż tak sucho, bo na upale jeszcze bardziej schnie.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 12:23, 23 cze 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81927
rozark napisał(a)


Łokieć tenisisty to choroba krążeniowa, też mam, czy bym pracowała w ogrodzie czy nie to i tak by była. To samo dotyczy innych chorób i kręgosłupa też.

Najważniejsze to robić wszystko z umiarem, głową, korzystać z udogodnień techniki i nie przeciążać organizmu. A kontakt z naturą to przecież terapia i samo zdrowie.

sadzę roślinki ale podrośniętych już nie przesadzam, bo ciężkie i łatwo o przeciążenie kręgosłupa, kiedyś kompost roznosiłam wiadrami, teraz po pół wiadra itd...

jak ja nie zadbam o swoje zdrowie to kto o nie zadba?

a bez codziennych spacerów po ogrodzie i radości jaka to mi daje to życie by nie miało tego smaczku

zdrówka życzę i drobnego deszczu ale padającego przez dłuższy czas

To też prawda, ale na to że plewić trzeba rady nie ma, trzeba się oszarpać niestety Chwast duży ziemia sucha nie wychodzi z korzeniem to się tak szarpię cały czas bo zaraz odrasta. W ziemię wbić nie idzie niczego, chyba, że kilof...
ale jak tu plewić kilofem no i znowu przeciążenia kręgosłupa i reki
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Basieksp 12:41, 23 cze 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10240
sylwia_slomczewska napisał(a)

Choć tyle, że powidła zrobisz Ptaki czeka głód jak owoców nie będzie


No śliwek chyba nie lubią a resztę albo uda się nam posmakować, albo nie, zobaczymy kto będzie szybszy, ale o 5 rano nie będę wstawać, by walczyć o wiśnie
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies