Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Majówka na Majówce

Pokaż wątki Pokaż posty

Majówka na Majówce

Wendy79 14:32, 28 sty 2019


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Ho ho ho, jaka duża część warzywna czyli to co lubię Ale tych selerów, to pozazdraszczam - u mnie takich nie ma.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
mikina34 14:34, 28 sty 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
No własnie nie wiem, tłuste gady są, chyba chrząszcza majowego ale pewności nie mam.
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
mikina34 14:38, 28 sty 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Wendy79 napisał(a)
Ho ho ho, jaka duża część warzywna czyli to co lubię Ale tych selerów, to pozazdraszczam - u mnie takich nie ma.

Dziękuję Aga w sumie to specjalnie koło nich nie biegam, podcinam tylko korzonki jak dziewczyny piszą, że czas, odsypuję ziemię z góry i tyle. Ciesze się, że mi tak ładnie rosną. W tym roku bardziej dopieściłam pory, żeby ta biała część była dłuższa
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
mikina34 14:45, 28 sty 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Wendy79 napisał(a)
Ho ho ho, jaka duża część warzywna
To chyba to tylko wrażenie, może zdjęcia taką perspektywę dają, bo całość ma 17m x 15m, u Ciebie Aga zdecydowanie więcej miejsca No i u mnie najgorsze, że wszystko musi być w skrzyniach, ziemia nie nadaje się do uprawy warzyw niestety.
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Gruszka_na_w... 21:29, 28 sty 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22006
Świetnie ogarnęłaś ten warzywnik. Piękne plony dał.
A kompostownik u mnie budowany tą samą metodą. Nie wykładałam go tylko włókniną, żeby nie ograniczać wędrówki dżdżownicom.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Dragonka 22:06, 28 sty 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Świetne to zdjęcie że zbliżeniem na konstrukcję kompostownika,z zastanawiam się jak one się trzymają kupy..A tu widzę coś ładnego metalowego spinającego je. Czy musiałas wkopac go jakoś w ziemię głębiej żeby zachować stabilność czy tak daje radę,? Będę budować sama,potrzebny mi instruktaż
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Toszka 22:55, 28 sty 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
mikina34 napisał(a)
(...) ziemia nie nadaje się do uprawy warzyw niestety.


To mozna na prawdę zmienić. Fakt, nie w jeden sezon, ale ze 3-4 sezony pracy i wzbogacania gleby w próchnicę przyniesie doskonałe efekty.

Tam gdzie masz pędraki warto posadzić złocienie - zarówno pospolity wrotycz Tanacetum vulgare jak i złocienie ogrodowe poczynając od Tanacetum parthenium i Leucanthemum vulgare.

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
mikina34 08:55, 29 sty 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Toszka napisał(a)


To mozna na prawdę zmienić. Fakt, nie w jeden sezon, ale ze 3-4 sezony pracy i wzbogacania gleby w próchnicę przyniesie doskonałe efekty.

Podpowiedz proszę w takim razie jak się do tego zabrać

Toszka napisał(a)

Tam gdzie masz pędraki warto posadzić złocienie - zarówno pospolity wrotycz Tanacetum vulgare jak i złocienie ogrodowe poczynając od Tanacetum parthenium i Leucanthemum vulgare.


I to jest świetna wiadomość czyli mogłabym wiosna wysiać nasiona tam gdzie jest sad? A kiedy zrobić oprysk Dursbanem? i czy w ogóle go robić

Dowiedziałam się nareszcie i poprzednie zasiewy, na tym polu głownie było uprawiane żyto i pszenżyto, a kiedys dawniej ziemniaki chyba też. Nawożenie tradycyjne, obornika raczej to pole nie widziało.
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
mikina34 09:06, 29 sty 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Świetnie ogarnęłaś ten warzywnik. Piękne plony dał.
A kompostownik u mnie budowany tą samą metodą. Nie wykładałam go tylko włókniną, żeby nie ograniczać wędrówki dżdżownicom.

Jak się ma dobrych nauczycieli to i efekty są dobre

O dżdżownicach nie pomyślałam, hmmm, mało ich tam, może dlatego, że jednak mocno sucho w kompostowniku, a one wilgociolubne są. Podlewam go wodą ile się da, ale jednak w zeszłym sezonie było ciężko, do tego źródło wody mam przy domu czyli jakieś 50m stamtąd ... w tym roku eM ma mi podciągnąć wodę żebym miała ujęcie w warzywniku.
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
mikina34 09:26, 29 sty 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Dragonka napisał(a)
Świetne to zdjęcie że zbliżeniem na konstrukcję kompostownika,z zastanawiam się jak one się trzymają kupy..A tu widzę coś ładnego metalowego spinającego je. Czy musiałas wkopac go jakoś w ziemię głębiej żeby zachować stabilność czy tak daje radę,? Będę budować sama,potrzebny mi instruktaż

Basiu, na zdjęciu poniżej łączenie jakie zastosowaliśmy od góry żeby się wszystko w kupie trzymało. Nie trzeba tego wkopywać, wystarczy mocno spiąć od środka takim kątownikiem jak widać na zdjęciach.
Jakbyś potrzebowała pomocy wal śmiało

____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies