Sylwio, mam na tyle mało gatunków roślin w ogrodzie, że jeszcze jestem w stanie je spamiętać, co innego Twoja kolekcja

Haniu, one bardziej limonkowe są niż zółte z tendencją do zielenienia. Na tej rabacie mam akurat większość roślin w kolorze od jasnej do ciemnej zieleni, ładnie się wszystko komponuje.

A swoja droga poproszę o rozszyfrowanie miskanta, kupowany z etykietką Graziella, raczej nią nie jest uwielbiam go, bo w drugim roku po posadzeniu tworzy piękna około trzymetrową kępę - kłosy w pierwszej fazie ciemnoczerwone, potem białe. Liść dość szeroki z białym paskiem

08.2017


09.2018

Dla Sylwii - liście klona Brandywine

05.2018


10.2018


11.2018

Cudny jets utwierdziłam się w przekonaniu, że mi go bardzo, ale to bardzo potrzeba

Cudo! Choroby go nie łapią?

mikina34 napisał(a)

... on naprawdę daje czadu, do tego ma takie że fajne ciemnozielone liście w pełni lata, ...

Brandywine miałam jeden sezon- w pierwszą zimę zjadły go zające. Ale muszę kupić ponownie. Przebarwia się cudnie, ale uwielbiałam go właśnie za tą cudną, głęboką zieleń w lecie.

Green Carpett ... ach, cudeńko. Uwielbiam tego berberysa. I jak kiedyś ogarnę koło domu to na całej połaci posadzę właśnie jego. Żałuję że na zdecydowanej większości ogrodu jest za mokro na berberysy.

makadamia napisał(a)

Cudo! Choroby go nie łapią?

Na razie nic mu nie było, wygląda kwitnąco i też chyba mu pasuje miejsce, bo rośnie jak szalony
Z klonów mączniaka łapie tylko klon czerwonolistny, ale staram się w miarę szybko reagować.

anka_ napisał(a)

Brandywine miałam jeden sezon- w pierwszą zimę zjadły go zające. Ale muszę kupić ponownie. Przebarwia się cudnie, ale uwielbiałam go właśnie za tą cudną, głęboką zieleń w lecie.

Aniu kup koniecznie, mnie zachwyca swoja drogą niedobre zające, a fe

anka_ napisał(a)

Green Carpett ... ach, cudeńko. Uwielbiam tego berberysa. I jak kiedyś ogarnę koło domu to na całej połaci posadzę właśnie jego. Żałuję że na zdecydowanej większości ogrodu jest za mokro na berberysy.

Oj tak, on jest cały sezon naprawdę ładny, najpierw soczysto-zielony, potem łapie wszystkie odcienie pomarańczu, na dużej przestrzeni jakby taki szpaler posadzić, byłoby pięknie

Kojarzą Twój awatar, a tu patrzę wątek jest, to zajrzałam, szczególnie, że Cię kojarzę, chyba się poznałyśmy kiedyś u Karoli
Melduję się u Ciebie w wątku, przeczytałam od początku, pięknie masz już
Zapisałam sobie, że szpinak matador kupić

Z miskantem nie pomogę. Rozróżniam tylko ML i Giganteusa. Gracka mylę z Graziellą.