Ale piękne te Twoje tulipki.
Gdzie Muvota kupiłaś??? Ostatnio szał u Irenki z Miłkowa zrobiły

I ona pisała, że z Holandii je ma, bo u nas ponoć nie są dostępne?
Baleriny chyba sobie kupiś... choć obiecywałam, że już tulipów niet.
Princess Irene bardzo lubię. Ale po kilku latach już mam mało. Chyba też czas dokupić
Te jasne biało-fioletowe też chyba mam.
A te kremowo/łososiowo/morelowo/różowe jak się zwą?