Liczę na te derenie i ich szybki wzrost, bo tło zdecydowanie poprawi widok na moje rabatki.
Jutro mam nadzieję poszaleć w ogrodzie, urlop znienacka się trafił.

No to jeszcze pogoda potrzebna. Sadziłaś już roślinki z bylinowego raju?

Roślinki ciągle stoją, bo dopiero w tym tygodniu u nas tak naprawdę dobrze popadało. Już mi ich szkoda, bo mi padną w tych doniczkach. Ale plany na jutro trochę mi się zmieniają, bo zadzwonili, że przyjadą szafę wnękową montować. I teraz nie wiem, czy obcych samych w domu zostawię, żeby w ogrodzie popracować :/

Wczoraj szafa, dziś wykopki u rodziców, więc moje roślinki nadal czekały cierpliwie. Ale nam deszcz wykopki przerwał, więc wróciliśmy i ja od razu do ogrodu. Część posadziłam, teraz mi deszczyk podlewa Wszystkiego nie dałam rady, bo przemokłam

Truskawki dziś posadziłam
Ręczne przekopywanie ziemi pod nie zajęło mi wczoraj popołudnie, inne rzeczy ciągle w kolejce czekają, ale pogoda sprzyja, więc trzeba było skorzystać. W tym roku kupowałam truskawki i nie chcę więcej. Zawsze u mamy były, tam pomagałam, ale ona juz nie daje rady, więc moja kolej
Zdjęć nie ma, bo kończyłam w deszczu.

Dasia napisał(a)

Truskawki dziś posadziłam
Ręczne przekopywanie ziemi pod nie zajęło mi wczoraj popołudnie, inne rzeczy ciągle w kolejce czekają, ale pogoda sprzyja, więc trzeba było skorzystać. W tym roku kupowałam truskawki i nie chcę więcej. Zawsze u mamy były, tam pomagałam, ale ona juz nie daje rady, więc moja kolej
Zdjęć nie ma, bo kończyłam w deszczu.

Ty truskawki ja maliny Macham w słoneczną niedzielę

Tak, jak sie zna smak truskawek uprawianych w ogrodzie, to ciężko jest przełknąć te plantacyjne. Ja czasem jak spróbuję to nie wiem co z taką zrobić - przełknąć czy nie. Dlatego mamy ich sporo, tak żeby się nasycić w sezonie i zachować na później w różny sposób. Sporo przy ich uprawie zachodu, bo zarastają okropnie, ale i tak warto.
Jakie odmiany sadziłaś?

Ot pytanie. Nie wiem jaka to odmiana. Ciocia twierdziła, że ma dobre, coś nieco próbowałam w sezonie, były smaczne. Poszłam, nakopałam sadzonek i posadziłam. Podobnie zrobię z malinami, bo też ma dobre i owocują długo.
Tak szybko przez ten deszcz sadziłam, że nie było czasu na szukanie sznurka do wyznaczania rządków. Myślałam, że dam radę bez tego. Wyszło trochę krzywo, ale nie ma ich dużo, ręcznie będę obrabiać, więc to nie problem

Hej co tu słychać?

Dużo się działo ostatnio w pracy, dużo energii i czasu to pochłania. Na forum niewiele zostało. Jakby tego mało, to komputer odmówił posłuszeństwa, a na kompie M jakoś nie miałam kiedy zająć się zdjęciami. Jedynie podglądałam forum.
Na ogród mało czasu zostało, ale nowa rabatka wreszcie wykrojona. Nie spodziewałam się, że trawa po dwóch latach może być tak zwarta i trudna do usunięcia. Ale jak już obkopałam i wykroiłam rabatkę wokoło, to nie było jak się wycofać.
Zdjęcia potem, teraz dziecko woła do klocków