BArdzo dobry pomysł. U nas jest taki sklep, gdzie kupuje się pasze dla kurczaków i innego dobytku. Tam kupiliśmy ostatnio gorczycę na poplon. U nas sieją też coś co nazywają "peluszką", ale co to, nie wiem i googlować mi się nie chce

Anno kochana - no widzisz mnie rozdałać tyle że teraz bidulko musisz sobie namnażać
posiałas mówisz? mnie się odechciewa już wszystkiego jak patrzę na to ile roboty a mąż od wiosny spędził w ogrodzie tylko dwa dni w sumie, raz spawał gabiony i bramę a raz montował. i kiedyś krawęzniki obetonował.
a tyle planów i pracy czeka. rzygać się chce wiecznie robota, człowiek goni jak głupia zycie stygnie

Łączę się w bólu z Danusią

Nasze ukochane tatry to co dostępne wózkiem

gdzie byliście? z wózkiem to mizernie, nawet takim z dużymi terenowymi kołami ciężko. Ja odliczam juz goooodziny do widoków Tatr Liczę, że pogoda dopisze.

Kostrzewa Tyle lat spędziłam w Tatrach.. i nigdy ie zwróciłam uwagi na kostrzewę .. ot ogrodowisko uczy...
A jeżówek rozdałam, kto chciał i kto nie chciał... dużo wypieliłam, a część maleńką zadołowałam.. Twoim sposobem.. dla sprawdzenia czy się uda i mi Naprawdę tego mi sie wysiało tyle, że gdyby nie kłopot z wysyłaniem to obdzieliłabym całe ogrodowisko Uratowałaś to co i tak poszło by na kompost
A ja sie cieszę

Gosia - tyś pedantka.... i dlatego masz dużo roboty.... no i ogród sie tworzy, a to zajmuje czas..... za 3 lata będziesz szukać sobie zajęcia w ogrodzie

Acha, stipy zasyp kamykiem... wyrosną.. mi wyrosły nawet w kostce brukowej i na macie z kamykami Wiec jak kamyki na gruncie to tym bardziej dadzą radę

Ana-krupówki, dolina chochołowska i kościelisko. da radę do samego końca dojść choć końcówka cięzko wózkiem
Pamiętam że jak synek miał 1,5 roku to z nim przz szpiglasowaa przełęcz z doliny 5 stawów do morskiego oka wedrowaliśmy w nosidle turystycznym cudowne wspomnienia.
a skalne miasta znasz? też wspaniałe szczególnie te po czeskiej stronie

asc napisał(a)

Gosia - tyś pedantka.... i dlatego masz dużo roboty.... no i ogród sie tworzy, a to zajmuje czas..... za 3 lata będziesz szukać sobie zajęcia w ogrodzie

Acha, stipy zasyp kamykiem... wyrosną.. mi wyrosły nawet w kostce brukowej i na macie z kamykami Wiec jak kamyki na gruncie to tym bardziej dadzą radę

Stipy zasypię, będzie ładniej.
a tak w tajemnicy ci powiem że nie lubię własnie tej pedantki w sobie. a wręcz nie nawidze czasem

Chyba jestem niedobra (tzn wczoraj byłam) przecież jeszcze M. zrobił taras i donicę.Musze się poprawić , z nowym dniem nowe spojrzenie. Mocne postanowienie poprawy.

malkul napisał(a)

Chyba jestem niedobra (tzn wczoraj byłam) przecież jeszcze M. zrobił taras i donicę.Musze się poprawić , z nowym dniem nowe spojrzenie. Mocne postanowienie poprawy.

No właśnie wczoraj czytałam na BB Twoje narzekania i tak sobie myślałam o tej donicy! Nie narzekaj!! Dużo eM zrobił! Ciesz się, że potrafi inni są tacy, co nic nie zrobi koło domu i wtedy to byś dopiero miała Ja też czasem mam wrażenie, że tylko ja w tym ogrodzie robię, ale ja w ogrodzie, a ramy wszystkie same się robią? heh Nie ma co narzekać!

A tak z innej beczki, co to ja widziałam? Kreta masz? Jak nie u Danusi, to u Ciebie! no jasna ciasna plagi egipskie! Buziam!