Szukam pomysłu, co można posadzić między ścieżką z płyt, a żywopłotem z laurowiśni od strony południowej. Sieją mi się tam chwasty i pomyślałam, że może lepiej zadarnić tę część jakimiś nasadzeniami. Obecnie jest tam patelnia, kiedyś może laurowiśnia da trochę cienia. Raczej sucho, bo dom trochę osłania przed zacinającym deszczem, ale ziemia dość żyzna. Do głowy przyszły mi rozplenice, ale może macie jakieś lepsze pomysły. Może jakaś mieszanka bylin?

Od domu do ogrodzenia są 3 m, więc na nasadzenia, o które pytam, zostaje ok. 1m.

Jesli słońce i sucho to sesleria i rozchodnik .

Fajny nabytek różany

W sumie to pierwsze licencjonowane róże u mnie
Jestem ciekawa, czy się sprawdzą, bo do tej pory miałam tylko dwie nn z marketu.

No tak, sprawdzony wybór na trudne stanowiska

to tak jak u mnie...to tej pory róże z B,z tym że jestem z nich zadowolona. Ana ścieżkę wybrałabym... kocimiętka, szałwię, lawendę..to moje typy

Trudne stanowisko to cień i sucho - u mnie w znacznej ilości .