popcorn
12:26, 29 sty 2020

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Panele zamówione, zapłacone, dostawa w poniedziałek, montaż we środę.
Malowanie się przeciąga, mieli skończyć w piątek, mają pracować sobota i niedziela i skończyć w niedzielę...
Elektryk z pstryczkami i lampami przeniesiony na poniedziałek.
Lampy przyszły muszę je odebrać po pracy.
Dzisiaj się pakuję, w sypialni układam torby z ikei które zabieram, graty zostające na strychu ponoszę na strych. Czuję się wreszcie lepiej, mogę latać z torbami...
Malowanie się przeciąga, mieli skończyć w piątek, mają pracować sobota i niedziela i skończyć w niedzielę...
Elektryk z pstryczkami i lampami przeniesiony na poniedziałek.
Lampy przyszły muszę je odebrać po pracy.
Dzisiaj się pakuję, w sypialni układam torby z ikei które zabieram, graty zostające na strychu ponoszę na strych. Czuję się wreszcie lepiej, mogę latać z torbami...
____________________
Mój nowy ogródek
Mój nowy ogródek