Witaj Karolinko
Zaglądam do Ciebie kilka razy dziennie co by nie powiedzieć kilkanaście razy dziennie podziwiam Cię całym sercem trzymam kciuki w ukryciu
Jestem pełna podziwu są momenty że szczęka mi opada na myśl jaka Ty jesteś zaradna chylę czoła i trzymam kciuki
Wątek od dawna dodany do ulubionych - będę zaglądała
Mam bardzo ładne paprocie w ogrodzie, jeśli chcesz mogę Ci wiosna przesłać - te które rosną w miejscu mokrym mają około 1.20 a te które rosną pod drzewami w cieniu są dużo mniejsze tak około 60cm.

Basia mi kuchnię robi pracownik ojca, po kosztach... więc tutaj różnica. Zobaczymy jak będzie z szafami. Póki co będę regały kupować do kotłowni i do spiżarni na duperele.

Mirka nie byłam na budowie od prawie 2 tygodni, chora byłam. A teraz wszystko jest w folii. Płytki wszystkie leżą. Następne zdjęcia będą już z prawie wykończonych pomieszczeń. Mam nadzieję. Póki co powoli się pakuję...

Basia paprocie bardzo chętnie! Mam sporo cienia, paprocie kocham, mam nadzieję na tej glinie będą rosły? Zmęczona jestem tym ciągłym dawaniem rady. Chętnie bym odpoczęła. No ale jeszcze trochę wytrzymam. Buziaki!

Wierzę Ci że jesteś bardzo zmęczona, i masz powoli dość wszystkiego. Dużo za dużo masz na swojej głowie. Ogarniasz rzeczy którymi w rodzinach dwie lub trzy osoby się zajmują. Niestety tak czasem jest.
Paprocie prześlę wiosna jak tylko pogoda będzie ogrodowa. Myślę że dadzą radę.

Dziękuję!

popcorn napisał(a)

Zmęczona jestem tym ciągłym dawaniem rady. Chętnie bym odpoczęła. No ale jeszcze trochę wytrzymam.

Już za chwilę zapomnisz o tym zmęczeniu, będzie tylko satysfakcja a wiosna pomoże w regeneracji ciała i umysłu

Nie mogę się doczekać Dogrywanie tego całego bałaganu... ludzie obiecujących jedno robiący drugie... i do tego muszę siedzieć na tyłku bo młoda ma nową szkołę więc nie mogę śmignąć nigdzie nawet na parę dni przed lipcem... mam serdecznie dosyć. Do tego boję się że jednak coś pierdyknie i mocno skomplikuje całą operację... stracha mam. Zmęczonego stracha. Heh.

Strach też bywa potrzebny, mobilizuje do działania.
Od wiosny zaczniesz grzebać w ogrodzie, to prawie jak śmignięcie gdzieś
Będzie dobrze

Dzięki. Na to liczę. Już za chwileczkę, już za momencik...

Moja kuchnia póki co haha

Piękna będzie.