Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Konieczki 12:31, 04 mar 2020


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
Potezna masz ta wiate i calkiem spora juz corcie
____________________
Zielonym do góry... :)
deszczowymaj 13:36, 04 mar 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Karola wyczytałam ,że myślisz o baranie ..mam jednego, chcesz ?

w domku już masz pięknie ,przytulnie się robi ..a wiata wielkaaa
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
popcorn 14:06, 04 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Hahahaha
jednego już miałam, dwunożnego, podziękuję

Myślimy o 3 sztukach valais blacknose, tylko jak je potem zjeść buahahaha

Pod wiatą miejsca jest dużo, jakieś narzędzia, też kosze na śmieci, plus worki z kartonami i folią plastikową... normalnie będzie tego mniej, myślę hahaha



____________________
Mój nowy ogródek
deszczowymaj 14:25, 04 mar 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Yyhyy ...taaa..już to widzę jak zjadasz takie słodziaki
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
Basilikum 14:34, 04 mar 2020


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21735
znalazlam -Walliser Schwarznasenschaf sie u nas nazywa. Slodziaki jak chcesz mozemy Ci przyzadzic
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
popcorn 14:34, 04 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
No właśnie. To samo z kurami. W życiu. Jajka, jeszcze, ale to żywe stworzenia które będą miały imiona. Ktoś by je zaszlachtował, ale w gardle by mi stanęło jak nie wiem... no nic zobaczymy
Rosół z Henrietty.... heh

pozdro
____________________
Mój nowy ogródek
Basilikum 15:23, 04 mar 2020


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21735
Ja na szczescie nie mam tego problemu dlatego moge jesc zdrowe mieso, ktore wiem skad pochodzi zamiast odpadow z masarni.
Z kurami uwazaj na ilosc, byscie daly rade przerobic ilosc jajek Nasze kaczki obecnie niosa po 3 jajka dziennie i nie dajemy rady tyle zjesc
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
popcorn 15:34, 04 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Haha Dobre! Byłam wegetarianką przez 16 lat i hmmmm lubię dobrze przyrządzone mięsko ale wolę nie wiedzieć skąd się bierze i że nie z patelni a wcześniej lodówki

co racja to racja. Wioskę dalej są owce na sprzedaż po 200 zł tylko... hmmm
____________________
Mój nowy ogródek
Basilikum 16:03, 04 mar 2020


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21735
my swoje sprzedajemy po 150€ najmniej owieczki i 300€ Baranki ale my mamy chodowle z papierami i certyfikatem, ze nie mamy takiej jednej choroby pluc, ktora zabija owce a nasza rasa jest szczegolnie narazona. Ceny owczywiscie zaleza od rasy i chodowcy. Nie mam pojecia o cenach polskich.
Taka fajna rasa jeszcze jest takich malenkich owieczek, zapomnialam jak sie one nazywaja, spytam potem meza. Nie potrzebuja duzo jedenia i sa bardzo ozdobne. Pozniej Ci napisze jak maz wroci albo jak mi sie przypomni.
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
popcorn 17:14, 04 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Dziękuję

Zdjęcia jakieś




To z drugiej strony, jeszcze pusta ściana. Kiedyś biblioteczka na książki tam będzie

____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies