No właśnie. To samo z kurami. W życiu. Jajka, jeszcze, ale to żywe stworzenia które będą miały imiona. Ktoś by je zaszlachtował, ale w gardle by mi stanęło jak nie wiem... no nic zobaczymy Rosół z Henrietty.... heh pozdro
O taka mała kosiarka na czterech nogach to jest to trawnik będzie koszony na bieżąco