może i racja, bo jak pierwszy raz miałam w gruncie to rósł jak oszalały, nie nadążałam rozdawac - chyba donica sie nie sprawdza, a przynajmniej ta co ja ją mam, lepsza taka połączona z gruntem - musze z eM pogadać, coby mi stworzył taka podwyższoną jedną czy dwie - i to jest pomysł - ha
Ja do skrzynek nadal mam słabe podejście. Zwłaszcza na piasku...
Mega mi przesychały skrzynie, warzywnika praktycznie teraz nie podlewam, a skrzynie musialam codziennie, mimo gliny w poprzednim ogrodze.
no nic. Dziecko trzeba kształcić żeby mogło wyjechać jak z tego kraju zostanie kupka popiołu... i na emeryturę oszczędzać i na ZUS nie liczyć bo emerytury pewnie nie doczekam bo nie bedzie co zbierac... heh...
Ja to się boję, że nawet tej kupki popiołu może nie być....i mam poważne obawy, ze może to zmierzać w kierunku wojny domowej patrząc na podejście ludzi do siebie nawzajem, te wybory objawiły skalę podziału
Pół na pół... wojny chyba nie będzie... choć ludzie patrzą na siebie wilkiem to pewne.
Będzie za to kryzys. Wszyscy udają że go nie będzie, ale wątpię żebyśmy wyszli z tego obronną ręką. Zwłaszcza jak Unia nam przykręci kurek i nie bedzie już czego ukraść... 500 plus sobie w buty można schować przy skali inflacji.
A potem będą cyrki jak z sądami i Uia nas wypieprzy. Nawet Chorwacja i Bułgaria będą miały Euro za chwilę, a my co? Putin też nas nie przygarnie...