Asia, cieszę się! Posadź i podlewaj, a dziel wiosną. Myślę że się przyjmą, przycięłam górą bo by się ie zmieściły do kartonu, poza tym lepiej się przyjmą... oby
Buziaki!

Ula dzięki! Mam chrapkę

Z Jolą w Opactwie Tynieckim, dziś





Więcej wrzucę u Agani

Pozdrawiam obie Panie*)

Karolina dzięki za wszystko

Dziękuję Tobie, Jola! Szkoda że nie mieszkasz bliżej!!! Buziaki

popcorn napisał(a)

Asia, cieszę się! Posadź i podlewaj, a dziel wiosną. Myślę że się przyjmą, przycięłam górą bo by się ie zmieściły do kartonu, poza tym lepiej się przyjmą... oby
Buziaki!

Karola mam dla nich przyjemną miejscóweczkę poczekalnikową będzie dobrze

popcorn napisał(a)

Dziękuję Tobie, Jola! Szkoda że nie mieszkasz bliżej!!! Buziaki

he he he... przyniosłabym to co przywieźć powinnam

Asia cieszę się! Mam nadzieję że nie będzie zimy, wtedy przetrwają na pewno

Przeczytałam że jeżówki nie lubią stagnujacej wody zimą. W xlhm miejscu je posadziłam. Czy jeśli teraz je przesadzę to przeżyją M czy lepiej zostawić? Chodzi o te pełne ala gerbera które ma Nowa12. Kupiłam posadziłam jakieś 6 tygodni temu???

Martwię się.

Jola szkoda że nie jesteś bliżej!!! Bo byśmy się śmiały częściej

Natyrałam się. Ogarniam warzywnik z chwastów. Wytargalam dwie kopiaste taczki, kury mają radochę. Zebrałam buraczki, młoda karmiła kury z ręki liśćmi, bardzo lubią buraczane liście.
Pies wywąchał coś i ja odchwaszczałam, a ona kopała obok buahaha. Póki nic nie rośnie to się nie gniewam
Posadziłam lawendki od Juzi w warzywniku,pod nimi rosnąć będzie czosnek, tylko tam miałam puste przygotowane miejsce przezimują a wiosną je przesadzę docelowo
Jutro ciąg dalszy

popcorn napisał(a)

Przeczytałam że jeżówki nie lubią stagnujacej wody zimą. W xlhm miejscu je posadziłam. Czy jeśli teraz je przesadzę to przeżyją M czy lepiej zostawić? Chodzi o te pełne ala gerbera które ma Nowa12. Kupiłam posadziłam jakieś 6 tygodni temu???

Martwię się.

Karola przesadź koniecznie i to szybciutko

zwykłe jeżówki są w stanie przetrwać w takich warunkach ale odmianowe są zdecydowanie słabsze ..kiedyś posadziłam w glinie z 20 odmian ..wszystkie padły po zimie

Weź je z większą bryłą ziemi ..w dołek w który je będziesz sadzić daj żwir lub piasek ..coś co zwiększy przepuszczalność ..wtedy lepszej ziemi i sadź

Karola aż 2 razy sprawdzałam ile Ty tych hortek posadziłaś, myślałam że mi wzrok szwankuje. Boszszsz a myślałam, że to ja masowo sadzę

Asia dzięki. Tak sobie pomyślałam jak to poczytałam... Ledwo zdobyte roślinki, bardzo szkoda by mi ich było... Buziaki!!!

Asia, sama wyhodowałam, zwykle nie kupuję takiej ilości roślin jednego gatunku. A może by trzeba było liczę na ładny żywopłot, za dwa trzy lata?