Ochłodziło się u nas, no i szaroburo, gdzie to słońce?
Kombinuję jak by się tu urwać na chwilę... heh
40 lawend do wsadzenia plys Juziek mi wysłała paczuszkę też

Te pilniejsze bo z gołym korzeniem... więc do ogarnięcia na już.
Ze spraw ogrodowych mam warzywnik do ogarnięcia, przekopanie tak gdzie były ogórki a zostały same chwasty

żeby wiosną nie kląć na czym świat stoi

Kilka worków z kurzęcym obornikiem mi leży, chcę je rozsypać przed zimą żeby śnieg zrobił swoje i roztopy wmyły to trochę w ziemię. Rozsypię pewnie większość na rabatach i w warzywniku.
Prócz tego jak znajde Edenki to przetansportuję rozchodniki i stipę. Innych grzechów nie pamiętam
Jeszcze parę drzew mi się marzy, kupię, posadzę i zima???

buuuuuu