Karolcia zaglądam Macham Pozdrawiam

Cmokiiiiii

Cześć Asia

Mam tydzień wolnego i zastanawiam się co ja zrobię z całym tym wolnym czasem zwłaszcza że w ogrodzie nie bardzo jest co robić.
Zebrałam dwa wiaderka chwastów, kury się cieszą, mają trochę zielska i w czym drapać...

Procz twgo chyba skończę zaległe książki i to tyle?

Heh

Miłego!

Oj, bidulka .... Ale rozumiem. Aktywnego bezczynność dobija.


Buźka.

Nie za bardzo umiem odpoczywać. W domu pracuję. Home office. Jeśli nie to, to skręcałam szafki. Miałam tydzień wolnego w kwietniu, zasuwaliśmy w ogrodzie. Teraz mam książki,zabieranie kurom jajek i wyprowadzanie psa

Na urlopie zwiedzam, poznaję nowe miejsca i obce kultury.
Mam nadzieję że następnym razem właśnie to będę robić.

Dziś sobie myślę że powinnam coś robić. Czegoś się uczyć chociaż. Produkować jakąś wartość dodaną. W pracy tej dodatkowej zarobię w tym miesiącu 1/3 mniej bo mnie nie ma 1/4 czasu a okres świąteczny jest dodatkowo płatny.
Urlop żeby wypocząć, wyspać się, a póki co myślę o tym wszystkim.

Rozumie Cię doskonale, też mam takie przemyślenia... Zwolniłam i nie mogę się przyzwyczaić do tego wolniejszego tempa... Musimy się spotkać, może uda nam się zaplanować jakiś wypad Teraz mam sajgon że ledwie łapie zakręt, ale od lutego, marca mogłybyśmy gdzieś wyskoczyć

Karolcia najlepszego na Nowy Rok dużżżżżżżo zdrówka Kochana Ja jakoś na święta wyleciałam z ogrodowiska. Teraz nadrabiam i oczywiście podczytuję. Mnie też bardzo podoba się połączenie derenia,trawy i ciemiernika - super razem się prezentują.

Karolina

Niech zaradny anioł strzeże was za dnia
I dorodne dziatki radość wniosą swą
Niech się często u was śpiewa
W oknie kwitnie żart
Gdy będziecie sadzić drzewa
Niech urosną w sad...

Najlepszego Wam!!!

Nie mogę się doczekać wyjazdów, znowu... Heh

Pozdrawiam!!!

popcorn napisał(a)

Najlepszego Wam!!!

Nie mogę się doczekać wyjazdów, znowu... Heh

Pozdrawiam!!!

Karola podobno u Czechów wyciągi działają blisko Ciebie chyba albo Szwajcaria nie wymagają testów.

Wszystkiego dobrego na Nowy Rok i udanych wyjazdów już bez problemów.
Buziaki

Czechy chyba wymagają testów, a przynajmniej Słowacja. Na Słowację mam blisko, do Czech daleko nie jest ale na jeden dzień raczej się nie jeździ. Czekam cierpliwie. Aż Malezja i Indonezja się otworzy, tam mam plan jechać następnym razem

Teraz może byśmy gdzieś skoczyli na tydzień ale po powrocie trzebaby na kwarantannie w domu zostać... Zero zakupów czy czegoś i odwiedziny od policjantów, chyba nie mam ochoty.
Szwajcaria w planie, jak tanie loty wrócą, Bazylea za 80 zł samolotem z Krakowa Ryanair kilka razy w tygodniu. Świat należy do cierpliwych

Póki co trzeba chyba czytać, piec, patrzeć przez okno na świat i tyle. Liczę że świat wróci do normalności...

Pozdrawiam!