Dziękuję, fajne połączenie.
Nie mam żadnego derenia jeszcze...do wiosny.
Jakąś konkretną odmianę polecasz?

Mam zielone derenie rozłogowe flaviramea, najbardziej lubię.

Te o czerwonych pędach też mam, sibirica?? ale potężniejsze rosną i trudniej je okiełznać.

No i kwiecistych mam kilka ale te wolno rosną i nie mają kolorowych pędów.
Do tej kombinacji z ciemiernikami i turzycami wzięłabym zielono- lub czerwonopędowe.

pozdrawiam

popcorn napisał(a)

Ladna ta kurka podoba mi się.

Karolcia zdrowych,spokojnych,miłych Świąt Ci życzę.
Całusy

Wzajemnie!!! Najlepszego!!!

Karola Zdrowych Wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego lepszego Roku
Ściskam

Wesołego Karpia!
Odpuściłam temat ciemiernika - tak jak pisze kami nadal cena nie do przejścia.
Ale może w styczniu jak świąteczne emocje opadną i posprzątają z choinek to może coś obniżą
Też Mieszkam na wsi -ale pracę mam mobilną,- a pozatym LM i OBI to moi kontrahenci więc i tak raz w msc lub częściej trzeba zajrzeć
Pozdrawiam, buziaki na ten nadchodzący Nowy Rok!

Co do szczepionki, jak Pfizer wypuścił Viagrę to nikt specjalnie jakoś nie kwestionował jej skuteczności lub skutków ubocznych hehehe.

Nie wiem co myślec, ale sądzę że zobaczymmy jak się potoczy sytuacja w naszym kraju jak zaczną szczepić wogóle...

Wesołego karpia!!!

Hahaha

Zobaczymy jak będzie. Z wszystkim. Póki co moje papryczki zwykłe i chili rosną. Baaaardzo wolno. Stąd ten wczesny wysiew. Zanim je trzeba będzie pikować minie pewnie z 8 tygodni buahaha no ale już rosną.

Jakbym miała odwiedzać lm i obi że względu na pracę nie miałabym nic przeciwko, nic a nic

Na ciemierniki poczekam do końca lutego w LM. Wtedy posadzę je na froncie, a te Niger posadzę pod dereniami.

Buziaki wesołych świąt!!

Poukładałam sobie nasiona, od razu mi lepiej hahaha
Przygotowałam jakieś 30 opakowań do użytku w tym sezonie hihi

Papryka już rośnie, niedługo będę ją pikować do paletek

Na resztę jeszcze czas, heh

Miłego!

Pracowita Karola nawet w Święta Trzeba brać przykład .
My to od serniczka do keksika itd
Nasiona warzyw czy roślin?


Dzisiaj pierwsze szczepienia oglądałam na wirtualnej. Zanim nas zaszczyt dopadnie to jeszcze trochę minie czasu.

Tylko warzywa

Kwiatkami się nie zajmuję póki nie jest to bezpieczne do robienia na zewnątrz, czyli jest wystarczająco ciepło.

Póki co mam dwie saszetki nasion pomidorów, po kilka odmian pomieszanych, po kilkanasion z odmiany. Osobno wysokie do szklarni i osobno cherry będą rosły na zewnątrz.

Prócz tego wszystko do siewu w warzywniku, część wysieję w paletkach wysiewowych i będą w szklarni.

Nawet dziś minus na zewnątrz, a że mamy słońce to w igloo plus szesnaście!!! Otwarliśmy okna żeby kurczaki się nie ugotowały bo i wietrzenie jest ważne, bo bardzo tam wilgotno.

Nie piekłam specjalnie, gotujemy z dnia na dzień, nie zapraszamy nikogo więc nie widzę sensu

Pozdrawiam!