popcorn
09:48, 11 mar 2021

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Sylwia ja im od zawsze mieszałam taki drobny pelet z łamaną pszenica, kukurydzą, i miksem zbóż. Tak że one do tej pory 1/4 jedzenia dziennego mają w karmie sklepowej - jest wzbogacona w witaminy i mikroelementy, więc myślę że dla ich zdrowia.
Na początku jadły tylko to ale chętnie skubały wszystko dookoła.
I do tej pory chętnie jedzą każde odpadki kuchenne, czy cokolwiek im ugotuję, płatki pszenne, jęczmienne, ziemniaki, kukurydzę, zboże, makaron czy ryż czy cokolwiek... stare wszystko co gdzieśtam się przeleżało czy mole były wszystko zjadły
Będziesz miała wyzwanie bo masz po dwa ptaszyska w kilku rodzajach, raczej nigdy nie bedą jadły tego samego w tej samej chwili... grunt to różnorodność? Nie zagłodzą się też na śmierć więc nie martw się
Na początku jadły tylko to ale chętnie skubały wszystko dookoła.
I do tej pory chętnie jedzą każde odpadki kuchenne, czy cokolwiek im ugotuję, płatki pszenne, jęczmienne, ziemniaki, kukurydzę, zboże, makaron czy ryż czy cokolwiek... stare wszystko co gdzieśtam się przeleżało czy mole były wszystko zjadły

Będziesz miała wyzwanie bo masz po dwa ptaszyska w kilku rodzajach, raczej nigdy nie bedą jadły tego samego w tej samej chwili... grunt to różnorodność? Nie zagłodzą się też na śmierć więc nie martw się

____________________
Mój nowy ogródek
Mój nowy ogródek