Szalotka radośnie rośnie mimo śniegu haha



Kury w słomianym więzieniu, z tyłu odrasta trawa (jeszcze do końca kwietnia damy jej szansę, potem wpuścimy kuraki)



Arcydzięgiel z doniczki jest super, szkoda że zakwitnie i po nim... Niby jakieś nasiona zebrałam w ubiegłym sezonie, ale czy coś wykiełkuje? Wątpię...



Dereniowo bardzo mi się podoba, czekam na dostawę wiórków wtedy zrobimy ścieżkę i będzie to ładnie wyglądało, mam nadzieję

Ciemiernikowy front, za parę lat z dereniami czerwonymi będzie dobrze wyglądać









Przyszły mi wawrzynki, szkoda że takie malutkie

Karola, arcydzięgiel pięknie rośnie wysiałaś w domu czy kupiłaś taki duży on zimna się nie boi?
Dwa wawrzynki są większe pozostałe urosną takie uroki zakupów przez net z tego powodu staram się kupować na miejscu zwłaszcza że sklepów u mnie jest dużo aż 5 i tak nie mają tego co ja szukam.
Pozdrawiam,
powrotu wiosny życzę

Karola dziewczyno ile Ty masz werwy. Jak tam rośnie złotlin ,suchodrzew i barwinek odemnie?

Karola ładne te Twoje ciemierniki.

Wawrzynki malutkie, fakt, dlatego ja wole pojeździć po szkółkach niż zamawiać
Większość roślin wysyłają w p9

Bog, arcydzięgiel niestety kupiony, ubiegłoroczny, ładnie i szybko się zbiera po zimie. Nasiona zebrałam z ubiegłorocznych, one po zakwitnięciu zamierają i tyle. Wysieję nasiona, zobaczymy czy cokolwiek urośnie.

Edi, barwinek super prawie się zbiera do kwitnienia. Reszta zobaczymy czy przeżyły po zimie...

Łódka, ciemierniki uwielbiam, moje ulubione kwiatki razem z anemonami, ten sam kształt kwiatów. No i kwitną zanim inne nawet zaczną myśleć o rośnięciu po zimie...

Kasia nie mam czasu jeździć, kończę pracę o 17tej w tygodniu, a w soboty staram się nie robić zakupów zwłaszcza w pandemii bo za dużo ludzi na mój gust

A fakt jest taki że wczoraj wstąpiłam do nowej szkółki i nie mają niczego. W sensie mają mnóstwo pewnie kilka tysięcy doniczek w sumie ale wyszłam z pustymi rękami...

Karola jakby Ci się nie przyjeły to daj znaj znać.U mnie Suchodrzew rozrasta się bardzo to samo złotlin

Wawrzynki rosną w miarę szybko wymagają tylko podłoża zasadowego i stałej wilgoci w glebie więc w upały o podlewaniu pamiętaj, popiołem lub wapnem podsyp i po dwóch sezonach już będą fajnie rozgałęzione krzaczki Ja w zeszłym roku różowe tej wielkości kupiłam i już są fajniejsze, a dopiero jeden sezon za nimi

Dzięki