Urwałam mu już boczne odrosty więc pewnie nic z niego nie będzie... No nic.
Dziś niby słonecznie ale bardzo zimno i wietrznie. Chce głowę urwać. Siedzimy w domu, na zewnątrz jest mało przyjemnie. Pewnie coś bym zrobiła ale nikt mnie nie goni a fajnie mieć z ogródkowania przyjemność. Może jutro się uda? Chwasty rosną na potęgę niestety.
Gość od wiórków się nie odzywa, ciekawe czy uda mi się dostać ich jeszcze trochę czy to było jednorazowe szczęście...
Posiałam aksamitki do tacek, no i dwa rodzaje cebuli. Nasiona miałam już jakiś czas a one najszybciej się starzeją i potem nie chcą kiełkować. Zobaczymy czy coś wyrośnie czy marnuję miejsce

Warzywnik do ogarnięcia, no i rabaty z roślinami ozdobnymi.aleyo jak będzie cieplej.
Dzień odpoczynku też się przyda