Mróz w nocy, przykryłam sadzonki w igloo, a ziemniaki dostały dodatkową warstwę ziemi na wierzch... trawnik biały, o szóstej było minus jeden. Rośliny powinny być ok, jedynie kiwi okryłam, to które pospieszyło się z listkami. Bardzo zimna ta wiosna...

kolejny poniedziałek, fajnie że do następnego weekendu bliżej i będzie długi - piątek i poniedziałek mam wolne, jupi

A ziemniaki juz masz wysadzone na dworze ? Ja wysadzę może w środę, po przymrozkach

Nie, w wiaderku i donicy w igloo. I ładnie rosły, te w donicy miałam najpierw w domu. Liczę na wczesne ziemniaczki. Na zewnątrz sięnie odważyłam jeszcze, rok temu większość mi zgniła bo się za bardzo pospieszyłam. Mam mokrą i zimną glinę, wszystko bedę startować teraz w igloo. Fasolę i dyniowate też. Bo wystarczy tydzień jak ostatnio - wieczny deszcz - żeby nawet groszek zielony zgnił w gruncie...

pozdrawiam

No to nie wiem co robic... ale z prognoz wynika ze do 9 maja przymrozków nie będzie i potem raczej juz cieplej
Może zaryzykuje i wysadzę

A masz je skiełkowane? W sobotę kupiłam 2 kilo różowych ziemniaków, miałam nie sadzić wcale ale te posadzę Ale póki co mam je rozłożone przy oknie, poczekam na kiełki z tydzień zanim je wysadzę. Lepiej im w cieple w domu, noce nadal 3-4 stopnie tylko... nie spiesz się jak nie musisz

popcorn napisał(a)

A masz je skiełkowane? W sobotę kupiłam 2 kilo różowych ziemniaków, miałam nie sadzić wcale ale te posadzę Ale póki co mam je rozłożone przy oknie, poczekam na kiełki z tydzień zanim je wysadzę. Lepiej im w cieple w domu, noce nadal 3-4 stopnie tylko... nie spiesz się jak nie musisz

Takie są

Ja ziemniaków też jeszcze nie wysadzałam. Ale juz pojemniki z drenażem dla nich mam wyszykowane. Przy glinie musisz rozluźnić swoją glinę, ja na dno kładę słomę po miskantach, na to kompost nie do końca rozłożony, a dopiero potem ziemię rodzimą ,obornik i kompost. Na to ziemniak i znowu kompost.
Też juz poddałam kiełkowaniu moje sadzeniaki. Powodzenia. Pewnie w weekend to zrobię. tzn posadzę .

Jestem ciekawa jak zachowa się mój groszek. Sadziłam skiełkowany 2 tyg.temu. Kiełki na wierzchu już widziałam, ale wielkiego wzrostu jeszcze nie było. I dobrze, bo u mnie dziś i jutro, lekki minus.

Kasia idealne sadzeniaki Poczekaj jeszcze parę dni jak nie musisz. No ale u Ciebie bardziej zacisznie, lepsza ziemia i parę stopni cieplej? więc jak posadzisz nic się złego dziać nie powinno.

Moje póki co kupione i kiełków nie mają, czekam. Tak Haniu, wymieszam moją glinę z ziemią z worka, bo kompost już cały wykorzystałam.

pozdrawiam Was!

Ja będę sadzić w doniczkach

Łe. To sadź Kasia Sorki myślałam że do gruntu. W donicach zawsze cieplej (chyba że w zimie)