Ciężko za Tobą nadążyć Karola!
Znów nowe kurczaki! Fajne, ładne. Ale do tego etapu to jeszcze mi daleko. Choć swoim jajkiem bym nie pogardziła

Magnolia sunsation - cudna! Kupiłam chyba 3 lata temu, ale niestety nie przyjeła się. Szkoda, bo ładne drzewko już było, chyba z 35eur kosztowało a było z 5x większe od Twojego patyka [wieszke niż ja] też się zdziwiłam, że dość tania i dlatego zaryzykowałam. W przyszłości dużo lepiej przygotuję ziemię.

Piwonie zaraz będą w malinach , wiesz jak malina się rozchodzi. Ale co tam - grunt żeby kwitły a optymalizację powierzchni dobrze zrobić

Chętnie przyjęłabym trochę tej wilgoci od Ciebie, u nas susza ze hoho.

Jak Twoja walka z podgarycznikiem? Zdusiłaś dziada?!

Karola, jaki może być powod ze papryki nie rosną ?

Ewelina, podagrycznik niestety miejscami rdzi sobie świetnie. W malinach też... może kiedyś przygotuję rabatę pod piwonie, i je poprzesadzam. Póki co musi być tak jak jest. I tak, maliny są dookoła. Ale piwonie mogę wykopać kiedykolwiek. Jak będę miała dla nich miejsce. A na to się nie zanosi chłe chłe chyba że kupię nową działkę

Szkoda magnolii! Ja też kilka zabiłam, pierwszy rok trzeba wokół nich biegać i o nie zadbać, moje zwykle się przesuszały, wracałam z urlopu w lipcu, one traciły liście i po nich, następnej wiosny nic nie odbiło. Tutaj glina glina, nie piaszczysta glina, więc więcej wody. Zobaczymy jak będą rosły, trzy sadzone rok temu mają się dobrze i kwitną

Kasia podlej biohumusem. Papryki u mnie też rosną do pewnego momentu, a potem chcą tylko kwitnąć i owocować i nie puszczą ani jednego nowego listka... nie wiem dlaczego.

pozdrawiam miłego dnia!

Hit hitów... Chyba mam dość zamówień internetowych.

Ciemierniki, ładnie spakowane, w opisie odmian miały rosnąć w doniczkach C5 ewentualnie p9. Śmiech na sali... Ceny 17-32 zł za doniczkę.
Lepsze siewki dawałam koleżankom...

Ożesz....

Takie kupowałam kiedyś po 10 zł, zakwitły po dwóch latach - zawracanie głowy, a nie powiększanie kolekcji

Czego się czepiasz, rosną w doniczce przecież, a że od wczoraj to już inna inszość.
Heh, u mnie inaczej niż internetowo się nie da. Lokalnie to wybór marny.

No niestety, sprzedawcy liczą, że nie zareklamujesz. Na taką ilość trzeba reklamować. Gdyby to była jedna sadzonka, to bym rozważAŁA, Ale tyle za potrójną kasę. Co to za firma? Podaj na priv. ogłosimy Ogrodowy strajk tych cwaniaków.

Masakra.
W tej cenie w markecie są wypasione sadzonki.

Centrum Ogrodnicze Lublin. Wysłałam reklamację. Sorry ale to przegięcie. Tak, rosną w p9... od dwóch dni Zobaczymy co powiedzą. Tej wielkości siewki to nie wiadomo czy przetrwają w ogóle, ptaki, pies, pogoda, glina, deszcze, zima... może i jeden kwiatek po 2 latach, ale w życiu bym nawet nie popatrzyła na siewki w centrum ogrodniczym, na żywo. A wysłać mogą... bo mogą. U nas też szkółek zatrzęsienia nie ma, a ciemierniki widziałam w jednej... stąd kupuję przez internet. ale już mi się znudziło.