Dzięki za dobre słowo To jedna z pierwszych moich rabat- zapewne podstawowa różnica między naszymi to ich wiek Za cisami też miałam raz cebulowe, ale rok później już nie wystartowały. Tak samo jeżówki vintage wine- albo zostały zjedzone przez ślimaki, albo zanikły.
Myślisz? Tak zrobię Jesteś naszym guru od fryzjerstwa ogrodowego, więc wdzięczna jestem za rady wszelakie.
Poczochrańce się zrobiły głównie teraz po zimie, bo Mężaty na nie śnieg z podjazdu zgarniał, tak że tego...
A nie powiedział i co sie takiego stanie i że odrosną ???
Ciachaj-moich nie widać bo są ścięte przy ziemi
Ja taki błąd popełniałam z rozplenicami-tez były wysoko ściete i myślę, że przez to gniły im środki i nie puszczały ze środka
Teraz młode rozsady staram sie ciąć 5 cm nad ziemia max
Bardzo się cieszę! Prześlij na priv adres, jak będzie odpowiednia aura, to wyślę.
One mają już co najmniej pięć lat i nie raz były już dzielone.
Rok temu wysyłałam też część do Wiaan, więc myślę, że podobnie jak wtedy- po prostu wykopię Ci kawał jednej kępy, a Ty sobie podzielisz, jak i ile będziesz potrzebować. Myślę, że spokojnie tak 6- 9 sadzonek można zrobić.
Wiem, wiem, horty przycinam co roku mocno. Dziś ich nie ścięłam, bo Mężaty stwierdził, że fajne takie zasuszone są, to niech jeszcze chwilę będą Pozbierałam tylko te fruwające po ogrodzie.
Wiesz, te na zdjęciu, to nie jedyne seslerie u mnie. Trochę więcej dziś zrobiłam, hahah
Fajne porządeczki na początek sezonu
Też ciutkę pocięłam, jęcząc z każdym przykucem
I z każdym błogosławiłam Hanię Gruszkę za wszystkie wycięte późną jesienią byliny