Super ten rebus
Przypomniało mi się, że olejów tej firmy używaliśmy w wakacyjnym.

Marta, bardzo sprytnie wymyśliłaś sposób przekazywania informacji
Obawiam się jednak, że służby wywiadowcze się o Ciebie nie upomną zbyt szybko

P.S. Priv też odczytany i odpowiedziany

Hej Marta Melduję się u Ciebie w wątku chyba pierwszy raz. Mam więcej czasu i próbuje chociaż trochę nadrobić czytanie, jednak jest to trudne przy tylu stronach.

Moje spostrzeżenia są takie, że chyba podobny styl lubimy i podobne rośliny

Zdecydowałem się na ambrowca na froncie, ale tylko jednego - sam jestem ciekaw jak to będzie (to ogromne drzewo). U Ciebie padło na inne gatunki.

Z podobieństw jeszcze - też mam żywopłot grabowy i planuję graby kolumnowe. Również mam Doorenbosy i tak samo lubię szałwię i ostnicę, jak również miskanty i rozplenice. Ale to w sumie jest moda taka

Odważne działania były z odwodnieniem terenu i przesadzeniem klonów (klona Red Sunset już nieraz chciałem). Fajne i konkretne są te donice przy tarasie.

Jesteś o parę lat do przodu względem mnie, masz już sporo podrośniętych roślin. Kibicuję w dalszych działaniach i zaznaczam obserwowanie

Witam Marcin,

bardzo mi miło, że trafiłeś i do mnie! Tez podglądam Twoje poczynania, kibicuję, podziwiam pracowitość, bo masz dużo lepsze tempo niż ja i na pewno szybciej uda Ci się zrealizować plany.

Z przesadzaniem klonów to faktycznie było wyzwanie, ale całe szczęście przeżyły! Bardzo mi na nich zależało, bo bardzo je lubię. Twoje Ambrowce też na pewno będą równie piękne i będą gwiazdorzyć.
Przesadzałam też wiśnię Kanzan, wydawało się, że przeżyła, bo zakwitła wiosną, a potem niestety padła. Jest na jej miejscu już nowa, zobaczymy, co pokaże wiosną.

Z żywopłotu grabowego będziesz zadowolony! Jest piękny! Trzeba często przycinać, ale co tam! Kto da radę, jak nie my?

Trawiasto- bylinowe klasyki są sprawdzone, odporne i ponadczasowe.

Marta dobrego roku Ci życzę.

Jak zima u Ciebie?

Cześć Liduś!
Tobie również wszystkiego co najlepsze w całym nowym roku! Dużo, dużo zdrówka dla Ciebie i Męża!

Zima u nas dotarła w nowym roku, taka dość umiarkowana powiedziałabym. Śnieg jeszcze leży tu i tam, w nocy są temperatury poniżej zera, więc śnieg się utrzymuje cały czas, dla trawnika to zapewne nie za dobrze, ale i tak był już bardzo wielogatunkowy i cokolwiek nienachalnej urody, więc będzie trzeba jakieś zabiegi wdrożyć.
Staram się budzić z zimowego snu, śledzę, co już porabiacie, ale te ciemne popołudnia strasznie mnie zniechęcają. Jakiś sport warto byłoby wreszcie uprawiać, żeby mieć siłę działać w ogrodzie, ale właściwie tylko wieczorne spacery z psem uprawiam

A jak u Ciebie?

Dziś 01.02.- melduję rozpoczęcie sezonu '25

Na początek pod nóż poszły seslerie. Jeśli ktoś jest chętny, to ja chętnię podzielę je i się nimi.

Zdjęcia przed i po


Niestety z ogrodu wygoniły mnie czarne chmury. Słońce się schowało i zrobiło się ziiiimno. Zaczęłam też ścinać kocimiętki, ale po trzech stwierdziłam, że może lepiej przeczekać jeszcze kolejny tydzień- ma być ochłodzenie, niech jeszcze te małe listeczki się chronią pod krzaczorami zeszłorocznych.

Ale małe co nie co zrobione jest

MartaCho napisał(a)

Dziś 01.02.- melduję rozpoczęcie sezonu '25

Na początek pod nóż poszły seslerie. Jeśli ktoś jest chętny, to ja chętnię podzielę je i się nimi.

Zdjęcia przed i po


Niestety z ogrodu wygoniły mnie czarne chmury. Słońce się schowało i zrobiło się ziiiimno. Zaczęłam też ścinać kocimiętki, ale po trzech stwierdziłam, że może lepiej przeczekać jeszcze kolejny tydzień- ma być ochłodzenie, niech jeszcze te małe listeczki się chronią pod krzaczorami zeszłorocznych.

Ale małe co nie co zrobione jest

Brawo Ja kocimiętki mam przycięte, za to traw nie ruszam.

Mamy bardzo podobne rabaty na froncie. Nawet wymiary zbliżone, tak na oko. A jak różnie mamy je "zrobione" W sezonie Ci pokażę co mam i jak to wyszło (sadzone było w sierpniu), dodałem cebulowe. Już teraz brakuje mi zimozielonych. U Ciebie są cisy i suszki Z pewnością masz ciekawiej niż u mnie.

Marcia Ty jeściachaj mocniej-nie będą sie robiły takie wichry i kołtuny
Ja moja scięłam prawie równo z ziemią
W zeszłym roku tez tak obcinałam-trawa im nizej scieta tym ładniej roście

Bardzo chętnie przygarnę seslerie. Dużo te sadzonki. Ilu letnie?