Dzięki Mrokasiu- oj tak, wygrywam w konkursie na najgorszy widok za płotem, jak nic! Będę więc dosadzać.. Jak klony nie wystarczą, to może jeszcze przy tarasie jakiś zielony parawan zrobię.
Z Wami damy radę
Zdecydowanie procedura musiała się odbyć, jak piszesz :/ Tym bardziej, że na tej samej ulicy Burmistrz mieszka.
Perspektywa z gruntu- mi bardzo przeszkadza. Inni domownicy twierdzą, że nie jest najgorzej, że blok jest trochę odsunięty, bo dzieli nas jeszcze droga i ichniejsze miejsca parkingowe. Faktem jest, że Ci, którzy mieszkają po drugiej stronie bloku mają jeszcze gorzej- a. budynek mają bliżej ogrodzenia , b. na ich stronę wychodzą balkony tych mieszkań, więc im też nie zazdroszczę.
Teraz wygląda to fatalnie- może, jak pojawią się liście to będzie choć troszkę znośniej