KasiaLangier
13:18, 16 lip 2019
Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
Witaj Aniu, tak sobie myślę, że jednak dobrze, że jest taka różnorodność. Mamy wtedy możliwość podziwiania egzotyki. Córka wzdycha do moich hortensji, a ja do strelicji, czy plumerii Kanaryjczyków zachwyca ilość zieleni w Polsce i zima, mimo, że frío (zimno Na wyspach jest wspaniały klimat, właściwie cały rok jest ciepło i słoneczko. Do tego wiatr od oceanu, który bardzo lubię, ale mimo egzotycznej roślinności, zieleni jest dużo mniej niż u nas.
Ostróżkami z czarnym środkiem też jestem zachwycona, kupiłam je przypadkiem w kwiaciarni.
Niebieskie hortensje to ogrodówki, kwitną na zeszłorocznych pędach. Różnie z nimi bywa, bo lubią przemarzać, głównie wczesną wiosną, ale u mnie na szczęście kwitną bardzo bujnie. Słyszałam, że są już odmiany hortensji ogrodowych kwitnących na tegorocznych pędach..
Rzeczywiście dobrze to określiłaś, że jeżówka napakowana hihi dobierałam ją do towarzystwa dla żurawki Big Peach.
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa