Piękne hortensje, jeżówki i pelargonie te ostatnie też mam od teściowej w kolorze "dziki róż" nic ich nie zniszczy

Miało być biało, ale... pelargonie to pelargonie - najlepiej czerwone.

Hortensje teraz dają spektakl. Cudowne. I faktycznie kwiaty mają giganty.

Dziękuję za zdjęcia derenia z bliska. Zostawiam

Misia napisał(a)

Piękne hortensje, jeżówki i pelargonie te ostatnie też mam od teściowej w kolorze "dziki róż" nic ich nie zniszczy

Dzięki Misiu, cieszę się z odwiedzin w moim ogrodzie i zapraszam

anna_g napisał(a)

Miało być biało, ale... pelargonie to pelargonie - najlepiej czerwone.

Hortensje teraz dają spektakl. Cudowne. I faktycznie kwiaty mają giganty.

Dziękuję za zdjęcia derenia z bliska. Zostawiam

Aniu, będę cieszyła się , gdy zdjęcia się przydadzą

Z pelargoniami to święta racja z Ich widok wiąże mi się ze wspomnieniami z dzieciństwa

Studiuję książkę o kolorach i rozmyślam, czego właściwie chcę

Z jednej strony chciałabym opanować chaos związany z kolorami w ogrodzie, a z drugiej strony ogród dla mnie to jak drugi dom, gdzie przede wszystkim mamy się dobrze czuć, a na drugim miejscu jest dopiero wystrój, czy idealny porządek

Zawsze u nas w domu była choinka, na której było dosłownie wszystko. Gdy przeprowadziliśmy się do nowego domu, postanowiłam zrobić elegancką białą choinkę zgodną z wystrojem pokoju. Dzieci stwierdziły, że dom, to nie Galeria Centrum i oni chcą PRAWDZIWĄ choinkę

W zeszłym roku w ramach szybkiego zagospodarowania rabatek, miałam mnóstwo żółtych aksamitek, ogród w nich tonął...

Czerwone aksamitki z ubiegłego lata



W tym roku w ramach tworzenia atmosfery spokoju w ogrodzie się, czyli ograniczenia ilości barw i kontrastów,zrezygnowałam z aksamitek i żółtego koloru.


Teraz mi chyba ich brakuje Moja Córka też o nie dopytywała, bo mój obecny ogród właśnie z aksamitkami jej się kojarzył

Dostałam od Mamy cebulki lilii, miały być białe..
Z niecierpliwością wyczekiwałam i wczoraj rozkwitła pierwsza

KasiaLangier napisał(a)

Zaciekawił mnie temat komponowania kolorów w ogrodzie i kupiłam sobie książkę
„Kolory w ogrodzie” WOLFGANGA BORCHARDTA. Fajna lektura na wakacje. Będę zapisywała ciekawe cytaty i swoje przemyślenia

Tak mnie zaciekawiłaś, że też zakupiłam Przy okazji dorzuciłam jeszcze 2 książki ogrodnicze do koszyka

Kasiu, podziwiam Twoje hortensje, piękne są. U mnie słabo rosną, wiec podglądam u innych. A co do nasturcji to nie muszą być tylko żółte, albo pomarańczowe, są też odmiany o bordowych i różowych kwiatach. Moje w tym roku w ogóle nie łapią mszyc.

Cześć Kasiu, z przyjemnością odświeżyłam sobie Twój wątek. Ogród Ci pięknie dojrzewa, piękne dodatki dobierasz, a hortensji masz już imponującą kolekcję. Cudny ten dereń! Widać dobrą rękę do roślin!
Na Kanarach nigdy nie byłam, ale zapisałam sobie nazwy wysp i miejsc, może kiedyś się przydadzą Pozdrawiam serdecznie!