Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie

Pokaż wątki Pokaż posty

Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie

KasiaLangier 09:27, 03 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
marba napisał(a)

Piękny kwiat, jak rajski ptak.

Dokładnie, strelicja królewska, to rajski ptak
____________________
Kasia Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie ; Hawaje
KasiaLangier 18:38, 03 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
Zapasy na zimę prosto z drzewa..dla wiewiórek, no i dla mnie też Zamowilam również ziarno dla ptaków ..
____________________
Kasia Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie ; Hawaje
KasiaLangier 19:31, 04 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
Sikorki przylatują na zwiady do karmników. Zauważyłam, że skubią świeczki znajdujące się w ogrodzie. Chętnie wysypałabym im już jakieś smakołyki, żeby przyciągnąć je na stałe do mojego ogrodu. Po rozpoznaniu tematu, dobro ptaków jest dla mnie nadrzędne, dlatego poczekam do początku listopada..
____________________
Kasia Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie ; Hawaje
Anda 19:51, 04 paź 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33371
Tak? A dlaczego? Karmie ptaki calorocznie i tak jest tutaj to propagowane przez rozne towarzystwa.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
KasiaLangier 20:01, 04 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
Nie mam zdjęć, ale o tej porze roku piękny motyl „Vanessa de los Cardos” migruje z Afryki do Europy i ich setki tysięcy zatrzymują się na Wyspach Kanaryjskich. Co roku Fuerteventura i Lanzarote zazwyczaj cieszą się intensywnym pomarańczowym kolorem tych motyli, ale wiatry sprawiły, że w tym roku przeszły także przez Gran Canarię.

Motyle podróżują rocznie ponad 12 000 kilometrów i dwukrotnie przekraczają pustynię Sahara w okrągłym obiegu migracyjnym podobnym do tego, jaki ma wiele ptaków. W rzeczywistości jest to najdłuższa znana migracja wśród wszystkich gatunków motyli. Podróż musi trwać do sześciu pokoleń ze względu na krótki cykl życia. Motyle te rodzą się między wrześniem a listopadem w regionie Sahelu (Afryka), rozpoczynają podróż na północ i przed opuszczeniem kontynentu afrykańskiego rozmnażają się.

Inwazja afrykańskich motyli pojawia się na Gran Canarii
____________________
Kasia Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie ; Hawaje
KasiaLangier 20:08, 04 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
Anda napisał(a)
Tak? A dlaczego? Karmie ptaki calorocznie i tak jest tutaj to propagowane przez rozne towarzystwa.

No właśnie nie wiem rozpoznaję temat i wyczytałam, że "optymalnym momentem na rozpoczęcie dokarmiania jest pojawienie się pierwszych poważnych przymrozków. Październik może więc być jeszcze zbyt wczesnym miesiącem"
Jolanka napisała, że "Tylko im się krzywdę robi jeśli nie będą same szukały kiedy wszędzie naturalnych dobroci pod dostatkiem"
Wiem, że zasada jest taka, że trzeba dokarmiać cały czas, ale u mnie ptaszki w okresie letnim, mają duży wybór pożywienia, które mogą zdobyć we własnym zakresie i rzeczywiście wyręczanie ich chyba nie ma sensu ?
____________________
Kasia Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie ; Hawaje
Anda 22:41, 04 paź 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33371
Nie wiem, jak jest u Ciebie, ale tutaj populacja owadów od lat 80-tych do dzisiaj spadła o 80%. Przez to jest też o wiele mniej ptaków. Gdzie one mają znaleźć te owady? Ugorów i łąk prawie nie ma. Drzew również coraz mniej. Na polach opryski. W ogródkach przydomowych też walka z wszystkim prawie co siedzi na roślinach. Tylko co czwarta mała sikorka wylatuje z gniazda.
Jesli mieszkasz gdzieś w bardziej naturalnej okolicy, to sytuacja pewnie nie jest aż tak krytyczna. U mnie ptaki dzięki temu, że je dokarmiam w ogóle zaglądają do ogrodu. Ponieważ nie pryskam roślin, to przeczesują również moje drzewa, krzewy i byliny i zawsze coś znajdą To nie jest tak, że one potem nic innego nie jedzą.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
KasiaLangier 11:02, 05 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
Ewo, zatrważające jest to co mówisz. Nie zdawałam sobie sprawy, że jest aż tak źle Mieszkam przy lesie, w pobliżu są ugory. Owadów i ptaków raczej u mnie nie brakuje i w takiej sytuacji myślę, że lepiej jak będą sobie same radziły w zdobywaniu pożywienia.

Chciałabym stworzyć ogród przyjazny wszelkim stworzeniom. Cieszę się niezmiernie z ptasich koncertów oraz gdy obserwuję śmigajace w koronach drzew wiewiórki. Zimą przychodzą mi prawie na taras bażanty..mają specjalny karmnik, ale szukam dla nich coś większego. Denerwuje mnie gdy czytam, że "ogrodnicy " ciągle walczą ze wszystkim w swoim ogrodzie. Dlatego postanowiłam ograniczać opryski i nawozy do minimum. Na razie jeszcze eksperymentuje z roślinami, ale mam taki plan, że w ogrodzie zostaną tylko te które się najlepiej u mnie zadomowią i będą sobie dawały radę bez chemii i specjalnych zabiegów.
Tak wygląda "mój" las jesienią

A to zimowe zdjęcie z okolic

i goście

Zdjęcia są archiwalne, wstawiłam na pamiątkę, chociaż mam nadzieję, że w tym roku będę też miała liczne odwiedziny i zrobię lepsze zdjęcia



____________________
Kasia Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie ; Hawaje
Gruszka_na_w... 15:17, 05 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22004
KasiaLangier napisał(a)

No właśnie nie wiem rozpoznaję temat i wyczytałam, że "optymalnym momentem na rozpoczęcie dokarmiania jest pojawienie się pierwszych poważnych przymrozków. Październik może więc być jeszcze zbyt wczesnym miesiącem"
Jolanka napisała, że "Tylko im się krzywdę robi jeśli nie będą same szukały kiedy wszędzie naturalnych dobroci pod dostatkiem"
Wiem, że zasada jest taka, że trzeba dokarmiać cały czas, ale u mnie ptaszki w okresie letnim, mają duży wybór pożywienia, które mogą zdobyć we własnym zakresie i rzeczywiście wyręczanie ich chyba nie ma sensu ?


Macie rację- Jolanka i Ty. W naszym regionie geograficznym ostały się jeszcze naturalne łąki, śródpolne nasadzenia i zagajniki. Sporo jest drzew i krzewów z naturalnym pokarmem. Dr Kruszewicz z warszawskiego ZOO ostrzegał przed zbyt wczesnym dokarmianiem ptaków. Twierdził, że należy z tym zaczekać do momentu, kiedy zdobywanie pokarmu w naturze bedzie utrudnione lub niemożliwe.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Anda 15:59, 05 paź 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33371
Kasiu, mieszkasz w pięknej okolicy. Ciesz się z tego. Myślę, ze jeszcze trochę i w PL też się to zmieni, na gorsze. Oby jak najpóźniej. Nie wiem, czy w PL odbywa się liczenie ptaków i owadów. Tutaj liczenie ptaków odbywa się już od lat 80-tych, a owady zaczęto liczyć dopiero niedawno.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies