A u mnie w nocy spadł nieoczekiwany deszcz - i zmył mi oprysk, wrrrr… Za to teraz ZPJ jak z książki. Niestety dziś znajdę czas tylko na powtórkę RT, jutro w takim razie PW. Mam zamiar pryskać do wykończenia koncentratów - czyli już nie za długo... Zaczynają opadać liście, ale chyba jeszcze za wcześnie na 5% mocznik. Róże w każdym razie jeszcze zielone, co więcej - niektóre zapączkowane na maxa

, ale wątpię, by im się udało zakwitnąć
Pastella
Gartenprinzessin Marie - Jose
Munstead Wood - no ona to się pogodą nie przejmuje nic a nic, kwitnie na okrągło - uwielbiam ją
____________________
Asia
Ogród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.