Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez reguł

tulucy 08:45, 23 kwi 2021


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Asia, ja też nie pelargoniowa, a jednak do skrzynek są genialne. A jeszcze angielki....

Ta Merlot to docelowo jaka się zapowiada?
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
galgAsia 09:14, 23 kwi 2021


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Dorii napisał(a)
Heh, wiedziałam że coś źle robię z daliami, nie namoczyłam przed posadzeniem, buuu. Mam nadzieję że coś z nich jednak będzie. Choć z moim pechem do nich to pewnie nie.


TAR napisał(a)


Dorii ja nigdy nie moczylam dalii i zawsze byly ładne, moja mama tez nie moczy a ma mistrzowskie (w glinie)


April napisał(a)


Ja dalie pierwszy raz w zeszły roku moczyłam przed posadzeniem i bardzo dużo mi zgniło. Teraz tylko sadzę i podlewam, jak zwykle, i widzę że już większość wychodzi. Więc różnie z tym jest. Pewnie dużo zależy od rodzaju ziemi, czy przepuszczalna
Dziewczyny, ja dalie moczę przed wsadzeniem do doniczek, żeby szybciej ruszyły. W doniczkach raczej nie grozi im przelania, prędzej przesuszenie. Więc myślę, że każdy sposób jest dobry, jeśli działa
Moje dalie już ruszyły, mimo że są na balkonie, a nie w domu.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 09:17, 23 kwi 2021


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Johanka77 napisał(a)
No pracuś dziś byłaś!
I jeszcze burza Ci się trafiła W szoku jestem.
Asia, ja bym chętnie tak pozasuwała, bo stęskniona jestem roboty ogródkowej, ale okoliczności mało sprzyjające jakieś... Ten tydzień obfitował w opady wszelkiej maści, burze też były, a owszem ,a teraz wyjątkowo chłodny weekend się zapowiada... Ale chyba i tak pójdę, mam flance do posadzenia, a jak się nie da, to chociaż trochę poplewię. Bo zarastam...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 09:21, 23 kwi 2021


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Basieksp napisał(a)
Burzy to ja się boję nie boję się pająków i takich tam , ale za to burzy się boję też pracowaliśmy wczoraj i dziś w ogrodzie tak zupełnie inaczej człowiek się czuje jak może pogrzebać w ziemi
Ja się boję gradobicia Oby nas w tym sezonie omijało szeroki łukiem.
Grzebanie w ziemi działa antydepresyjnie i poprawia odporność. Sprawdzone naukowo. Więc tego... Do wzmacniania odporności biegiem marsz!
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 09:28, 23 kwi 2021


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Basia_KRK napisał(a)

No faktycznie Galgasiu, chyba jeszcze się nie ujawniałam w Twoim ogródku Co niniejszym czynię, ale znam go bardzo dobrze

Dziękuję za informację odnośnie jarzmianki. Chyba się zdecyduję właśnie na zakup tej odmiany.

Jeżeli chodzi o przylaszczki, to u mnie był spektakl w tym roku! A sadzonki posadziłam wiosną zeszłego roku. Ciekawa jestem co będzie w przyszłym, czy i jak się rozrosną?, bo w tym roku nic nie dosadzam.
No miło mi bardzo

Ja przylaszczki sadziłam latem, w lipcu. Już widzę, że kępy przyrastają. Pokładam też nadzieję w mrówkach, które bardzo się przykładają do rozsiewania nasion przylaszczki. U siebie posadziłam w kilku miejscach rabaty, więc pozostaje tylko czekać na więcej
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 09:30, 23 kwi 2021


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Gosiek33 napisał(a)
Dobrze Cię widzieć, mam nadzieję na częstsze relacje
Gośku , siem staram, ale ktoś mi podprowadził trochę czasu. Ostatnio z niczym nie zdążam i jestem zmęczona jako koń po westernie. W ogrodzie nadzieja - jak się zacznie ogródkowanie, to może ten czas też się unormuje, a i będę wiedziała, dlaczego jestem zmęczona
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 09:34, 23 kwi 2021


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Monia81 napisał(a)
Asia czytam o popchnięciu prac naprzód małymi kroczkami tej wiosny działamy, coś pogoda nie chce z nami współpracować... no cóż, o daliach też z ciekawością przeczytałam, bo ja też do tej pory ich nigdy nie moczyłam, sadzone na żywioł, zawsze ładnie kwitną, chociaż może szybciej po tym moczeniu rosną? buziaczki
Monia, no tiptopkami idziemy, takie jakieś te okoliczności przyrody niezachęcające. Miejmy nadzieję na lepsze i róbmy swoje, co nam zostało
Dalie zaczęłam moczyć, gdy pewnej zimy podeschły trochę podczas przechowywania. Wtedy je uratowałam i miałam kwiaty szybciej niż na tych sadzonych do gruntu. Od tego czasu praktykuję
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 09:35, 23 kwi 2021


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Anda napisał(a)
Zaglądam i macham, oby wiosna stała się ciut cieplejsza
Ewo, na razie na ciepełko się nie zanosi, ale bądźmy cierpliwi, kiedyś ten chłód musi odejść... Buziaki
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
mrokasia 09:36, 23 kwi 2021


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
galgAsia napisał(a)
Asia, ja bym chętnie tak pozasuwała, bo stęskniona jestem roboty ogródkowej, ale okoliczności mało sprzyjające jakieś... Ten tydzień obfitował w opady wszelkiej maści, burze też były, a owszem ,a teraz wyjątkowo chłodny weekend się zapowiada... Ale chyba i tak pójdę, mam flance do posadzenia, a jak się nie da, to chociaż trochę poplewię. Bo zarastam...


Hej Asiula, czytałam u siebie, żeś zagoniona . Biedaku.
Życzę zatem czasu i pogody .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
galgAsia 09:42, 23 kwi 2021


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Wyraźnie wzrósł Ci poziom optymizmu. Ten nieogrodowy wyjazd dobrze Ci zrobił.
A może to wpływ możliwości podłubania w ogrodzie?
Brakuje mi słońca. Ciągnę na oparkach energii.
Hanus
Wyjazd optymistyczny nie był, niestety, ale słońce i ręce brudne od ziemi zrobiły swoje Poprawiło mi się
W tym tygodniu trochę tego słońca było, ale wtedy, gdy byłam w pracy . Jak wychodziłam, zaczynały się deszcze i burze. Więc znów jestem złakniona grzebania w ziemi. Też pali mi się czerwone światełko
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies