W ogrodzie zielono, zbyt zielono, jak na moje potrzeby
pokrzywa, pestemon



odętka wirginijska, stipa - w tym roku nie robię sadzonek! Wszędzie jej pełno

W zasadzie wszystkie cebulowe już na wierzchu



Ciemierniki kupuję w tym roku, bez dwóch zdań. Cudne są



Werbena patagońska chyba ma zamiar przetrwać zimę Budleja zielona, jakby już była wiosna

Kapustki już w blokach startowych i wysiane jesienią ostróżki jednoroczne (ostróżeczki)



Oczar i zimujący na zewnątrz rozmaryn

Mój rozmaryn i werbena już od 2 lat zimują w gruncie, takie zimy mamy W zeszłym roku dały radę również młode cebulki mieczyków, które zostawiłam w ziemi nie licząc, że przetrwają.

Zostawiłaś rozmaryn w gruncie? może ja też spróbuję za rok... Póki co, stoi sobie na balkonie i cały zadowolony z życia A jego kumpel w domu co i rusz podsycha...

Ależ wiosna u Ciebie

Podobnie masz jak u mnie

Gosiek33 napisał(a)

Ależ wiosna u Ciebie

Kurcze, wcale mnie to nie cieszy... Widziałam dziś latające komary! Zima przydałaby się i roślinom, i nam - bo wszyscy już mamy podskórne wrzenie , żeby lecieć i robić... Chwaściory rosną w najlepsze, szkodniki spokojnie śpią... Eeech, się porobiło... Myśmy porobili...

Anda napisał(a)

Podobnie masz jak u mnie

Widziałam, czytałam...
Wczoraj, jak temperatura była w ok. 0 C, aż się chciało żyć, byłam pełna werwy i sił. Dziś +5 C - i ledwo nogami powłóczę... No i marudna jestem
Ale nie tracę nadziei, że zima jeszcze przyjdzie

komary?, to już przesada