Dorii, pewnie nie było, bo byś wiedziała... Z drugiej strony Ty chora jesteś, więc sprawdzanie organoleptycznie raczej nie wchodziło w grę . U mnie praktycznie żadnych szkód nie narobił - bo doniczkę z sadzonkami prewencyjnie schowałam . I wygląda, że teraz ładnych parę tygodni będzie na plusie, czego nam wszystkim życzę .
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
No widzisz, taka to ze mnie czarownica (bo już na pewno nie czarodziejka )… Ale teraz Ci powiadam, że jutro sobie podziałasz nawet słonko możesz zobaczyć... czego Ci życzę z całego serca
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Heh, no prawie nosa nie wyścibiam z domu.
Dzisiaj wracając od lekarza podlałam doniczki bo choć pada to one pod dachem i sucho miały, tyle ogrodowania. Bacopa nadal kwitnie, to samo begonie i surfinia, nie wiem przy jakiej temperaturze kwiaty by ścięło.
Wiesz co, jak są przy murze, to dużo trzeba, żeby je zcięło. Ściany w nocy oddają ciepło, w ten sposób można trochę dłużej przetrzymać doniczki w ogrodzie. Zdrowiej sobie spokojnie
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.