Asiu doczytałam, że pieczesz sama chlebek. Ja zamierzam spróbować Zakwas się już robi od poniedziałku. Masz jakieś sprawdzony przepis na chlebek? Pieczesz w piekarniku?
Cześć Asiu! Piekę od wielu lat, mniej lub bardziej intensywnie, ale uwielbiam! Mój zakwas ma już chyba 10 lat . Dosyć proste są ten i ten. Są bardzo smaczne, zamiast orzechów możesz dać ziarenka i jest zupełnie inny chleb. Ten blog jest fajny, lubię z niego piec.
Piekę w piekarniku, ale przy chlebie warto zwrócić uwagę, jak Twój piekarnik grzeje. Niestety jest tak, że większość piekarników pokazuje wyższą temperaturę niż jest w rzeczywistości. Nie wiem, dlaczego tak jest, ale to prawda - kupiłam sobie taki termometr do zawieszenia w piekarniku - i różnica rzędu 20-25 C! Przy chlebie to dużo, bo łatwo o zakalec. Powodzenia i smacznego!
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Też piekę już dobrych kilka lat, pozwole sobie podzielić się z Tobą moim przepisem,który robię najczęściej
250-260g mąki pszennej
250-260 g mąki żytniej typ 720
Zakwas około 160-200g
1 płaska łyżka drobnej soli
400 g wody
50-100g słonecznika ( można dać siemię lniane,ale polecam to złote bo brązowe nadają specyficzny smak jak się przupiecze)
Mieszamy- w razie co dodać 20-30g wody. Blaszkę wysmarować masłem,odstawić aż urośnie. Piec godizne w 180 stopniach. Wyjąć z blaszki i piec jeszcze 5 min.
Smacznego
Ps. Robiłam też ostatnio z mąki żytniej typ 2000 z odrobiną mąki żytniej typ 720. Bardzo nam smakował
Megi - dzięki za przepis, przy okazji go wypróbuję Aniu - ja daję garść popiołu pod krzaczek i mieszam pazurkami z ziemią. I coś mi się majaczy, że o tej samej porze roku sypałam też popiół powojnikom.
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.