galgAsia
08:55, 03 lip 2020
Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Cóż jeszcze? - przycięłam klon ginnala, podkrzesałam jeszcze wiąz JH. Podlałam pomidory w tunelu, podlałam ogórki i cukinie, w tym również gnojówką ze skrzypu. I zaczęłam przenosić liściownik, bo teraz stoi w miejscu przyszłej rabaty. Przerzucam zawartość, nota bene bardzo ładnie przerobioną
, do kompostownika, potem wszystko razem wróci w to samo miejsce
, do ziemi. Trochę to robota głupiego, tak latać z ciężarami w tę i z powrotem, ale na razie nie ma innego wyjścia.
Kupiłam takie szare poduchy na krzesła. Kolorystycznie dobrze, rozmiarowo niekoniecznie - trochę mi przeszkadza, że ciut za małe. Trudno, na razie będą takie. Albo się do nich przyzwyczaję, albo będę później szukała innych.


Kupiłam takie szare poduchy na krzesła. Kolorystycznie dobrze, rozmiarowo niekoniecznie - trochę mi przeszkadza, że ciut za małe. Trudno, na razie będą takie. Albo się do nich przyzwyczaję, albo będę później szukała innych.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.