Zuza pięknie masz
zachwycił mnie ten morelowy irys -cudo -szkoda ,że tak daleko mieszkasz -wyżebrałabym kawałek od Ciebie
leśna i różanka -zachwycające
Tak naprawdę, na żywo jeszcze ładniejsza Już widzę, że służy jej takie miejsce, gdzie może się swobodnie rozłożyć na boki. Na razie wygląda to zwiewnie i delikatnie(tym bardziej że kwiaty są dość drobne), ciekawe jak to będzie za kilka lat kiedy krzew się rozbuduje na dobre.
Na różance sporo krzewów różanych ostatecznie ucierpiało podczas ostatnich przymrozków, ale na pewno kwiaty będą. Zrobiło mi się kilka dziur po bodziszkach i calamincie. Na razie wypełniłam je maluchami i jednorocznymi, do lata powinno się bardziej zagęścić. Za to piwonie przechodzą w tym roku same siebie, jeszcze nigdy tak wysokie nie były. Na nie bardzo liczę
Tak, leśna to nawet chyba za gęsta jest
Róże naturalne i ich mieszańce zaczynają wcześniej.
Pierwsze kwiaty pokazała też ta pani - Marguarite Hilling, sport Nevady
Na razie, nawet gdybyś mieszkała po sąsiedzku, nic byś nie wyżebrała Ten irys to nówka, malutka jeszcze, ale o dziwo zakwitł. Liczę że będzie się szybko rozrastał, wtedy zawsze kawałek będzie można wysłać