Aniu, nie wiem jakie podpory są najlepsze dla Anabelek. Mam kilka hortensji, ale takich, których podpierać nie muszę (lub mi się nie chce

).
Bożenko, w tym roku nie mam gladioli u siebie, ale znam temat. Szkoda kwiatów, na szczęście kolejne pąki dają nadzieję na pokaz