Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zieleń, drewno i antracyt

Zieleń, drewno i antracyt

antracyt 18:26, 03 sty 2024


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Gosiu, ja te ciemierniki widzę z okna tarasowego. Podejrzanych ptaków nie zauważyłam ani ja, ani pies ogrodniczki, który się uruchamia na każdy ruch na rabatach (srok tak nie lubi, że nawet jak lecą to musi je pogonić i szczeka jak guuupi ). Kawek u mnie brak.
Przyjrzałam się resztkom kwiatów, widać przepiękne koronkowe falbanki po "zębach" paskuda. Nawet na zdjeciu się załapały. Podejrzewam, że to mogły być jakieś obudzone owady albo ślimak?
Ewo, możliwe że jakiś gryzoń? Czy ciemierniki nie są przypadkiem trujące? Przedwczoraj wycinałam im stare liście i kwiaty były jeszcze nietknięte, czyli to stało się wczoraj.

Z ciekawostek świata zwierzęcego - kilka dni temu znalazłam w domu interesującego gościa. Na piętrze, spacerowała sobie po podłodze ryjówka! Skąd się wzięła, jak weszła? Zaraz obok(2 schody niżej) spał sobie w najlepsze kot... Akurat szłam z pustym pudełkiem w ręce i nie myśląc długo, przykryłam ją nim i wykombinowałam wyprowadzkę na pobliskie nieużytki. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia, bo śliczny to był gość
Po wszystkim, poczytałam o nim trochę, bardzo ciekawe stworzonko. O dziwo nie gryzoń, za to spokrewnione z jeżem i nietoperzem, a do tego jadowite. Żywi się głównie owadami. Nie miałam pojęcia, że występuje w okolicy. Niech sobie mieszka obok, ale jednak do domu nie zagląda więcej
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Alija 18:38, 03 sty 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10066
antracyt napisał(a)
Dziewczyny, jakiś paskud obżarł mi dzisiaj wszystkie kwiaty z 3 ciemierników. Zostawił pączki i tego jednego mało urodziwego rodzynka... Może któraś ma pomysł co mi grasuje w ogrodzie?


Nie mam pojęcia co to za paskuda, ale przynajmniej jeden się ostał, śliczny jest.

Dobrego roku życzę.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Helen 21:12, 03 sty 2024


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
U mnie liście ciemiernikow podżeraly ślimaki, małe bezskorupkowe. Kwiaty też.
____________________
Helen - Hortensjowo
Margo2 23:26, 04 sty 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2178
Przyszłam z rewizytą.
Widzę, że tak jak ja lubisz kwiaty. Twój letni ogród jest piękny
Masz przepiękne dalie. Uwielbiam je, ale w moim zacienionym ogrodzie ledwo sobie radzą.
Strasznie się wyciągają do góry, przez co się pokładają, nie wygląda to fajnie
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Anda 08:47, 05 sty 2024


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Całkiem możliwe, że to jakiś gryzoń. U mnie też coś kiedyś obgryzło ciemierniki, już nie pamiętam dokładnie. Ciemierniki są trujące, ale najwyraźniej nie wszystkim to przeszkadza.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
antracyt 09:22, 05 sty 2024


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Smakosz ciemierników na razie przystopował. Mam nadzieję, że tak zostanie. Te ciemierniki to moje najwcześniej kwitnące i wyjątkowe pechowe. Co roku coś im się przytrafia - albo je przmrozi, albo od nadmiaru opadów dopada je grzyb, a teraz smakosz. No cóż, natura... oby kolejnych nic już nie dopadło.
Dzisiaj pierwszy kwiatek pokazał jaśmin nagokwiatowy


____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Anda 09:27, 05 sty 2024


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Wiesz, może z ciemiernikiem to jak z muchomorem - możesz zjeść, ale tylko raz
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
antracyt 09:37, 05 sty 2024


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Margo2 napisał(a)
Przyszłam z rewizytą.
Widzę, że tak jak ja lubisz kwiaty. Twój letni ogród jest piękny
Masz przepiękne dalie. Uwielbiam je, ale w moim zacienionym ogrodzie ledwo sobie radzą.
Strasznie się wyciągają do góry, przez co się pokładają, nie wygląda to fajnie

Gosiu, witaj u mnie
Dalie bardzo, bardzo lubię. Nie wyobrażam sobie bez nich ogrodu. Rzeczywiście są to wyjątkowo światłolubne kwiaty, nawet w niewielkim cieniu zaczynają gorzej wyglądać. Zastanawiałam się ostatnio nad nowymi odmianami do kolekcji, ale w tym roku chyba odpuszczę zakupy karp. Czeka mnie reorganizacja rabaty na której sadziłam połowę z nich. Zaczyna być im tam za ciasno i za ciemno. Druga połowa rosła na daliowy poletku, ale przy wykopkach jedna z karp okazała się chora i chyba też powinnam zrobić przerwę z sadzeniem w tym miejscu kolejny raz dalii. Wiosna mi minie na myśleniu, gdzie w takim razie całe towarzystwo rozlokować. Część pewnie trafi do dużych donic na taras.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 09:38, 05 sty 2024


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Anda napisał(a)
Wiesz, może z ciemiernikiem to jak z muchomorem - możesz zjeść, ale tylko raz

Kurcze, mimo wszystko smakoszowi źle nie życzę Niech się po prostu stołuje gdzie indziej
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
sylwia_slomc... 20:25, 05 sty 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85954
antracyt napisał(a)
Gosiu, ja te ciemierniki widzę z okna tarasowego. Podejrzanych ptaków nie zauważyłam ani ja, ani pies ogrodniczki, który się uruchamia na każdy ruch na rabatach (srok tak nie lubi, że nawet jak lecą to musi je pogonić i szczeka jak guuupi ). Kawek u mnie brak.
Przyjrzałam się resztkom kwiatów, widać przepiękne koronkowe falbanki po "zębach" paskuda. Nawet na zdjeciu się załapały. Podejrzewam, że to mogły być jakieś obudzone owady albo ślimak?
Ewo, możliwe że jakiś gryzoń? Czy ciemierniki nie są przypadkiem trujące? Przedwczoraj wycinałam im stare liście i kwiaty były jeszcze nietknięte, czyli to stało się wczoraj.

Z ciekawostek świata zwierzęcego - kilka dni temu znalazłam w domu interesującego gościa. Na piętrze, spacerowała sobie po podłodze ryjówka! Skąd się wzięła, jak weszła? Zaraz obok(2 schody niżej) spał sobie w najlepsze kot... Akurat szłam z pustym pudełkiem w ręce i nie myśląc długo, przykryłam ją nim i wykombinowałam wyprowadzkę na pobliskie nieużytki. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia, bo śliczny to był gość
Po wszystkim, poczytałam o nim trochę, bardzo ciekawe stworzonko. O dziwo nie gryzoń, za to spokrewnione z jeżem i nietoperzem, a do tego jadowite. Żywi się głównie owadami. Nie miałam pojęcia, że występuje w okolicy. Niech sobie mieszka obok, ale jednak do domu nie zagląda więcej

Ślimaki, niestety przez to ciepło te bezdomne się obudziły. Wczoraj w ogrodzie wędrującego znalazłam, bo te skorupkowe śpią zasklepione, ale bezdomniaki niestety, wilgotno, i ciepło w sam raz dla nich. Szukaj gdzieś w pobliżu pod kamykami, kora drewnem cegłą w takich różnych zakamarkach się chowają.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies