Pada, pada, pada... pewnie jak u wszystkich. W przerwie między opadami wyszło słońce, wyskoczyłam na obchód ogrodu i na moment poczułam w powietrzu zapach wiosny. Na termometrze mam teraz 10stopni na plusie, ale po minusach ziemia nie dążyła jeszcze się rozmrozić, przez co nawet na moich piaskach pluska pod stopami woda na trawniku.
Przez okno w kuchni mam całkiem malowniczy widok - z daleka wygląda jakby na polach pojawiło się jezioro
Za to kiedy spojrzę bliżej, na drogę pod domem, to już tak pięknie nie jest

Ciekawe jaki będzie pogodowo ten rok.